Najlepsi z najlepszych zawodników i najpiękniejsze konie od czwartku rywalizują w Mistrzostwach Świata w powożeniu zaprzęgami jednokonnymi, w Jarantowie w gminie Blizanów. Na tamtejszym hipodromie rywalizują 72 zaprzęgi z ponad 20 państw. Mistrzostwa świata są imprezą najwyższej rangi w tej konkurencji sportowej. - To tak jak olimpiada w innych sportach - porównuje Andrzej Jaworowicz, prezes Klubu Jeździectwa Sportowego JAKO Jarantów, organizator zawodów i dodaje:

"Przygotowania do tych mistrzostw trwały ponad dwa lata. Byliśmy oceniani my i nasza baza przez najróżniejsze komisje. Rywalizację o organizację mistrzostw świata wygraliśmy m.in. ze Szwedami i Włochami. Teraz nasze marzenie się spełniło i rozpoczęła się walka o najwyższe trofea. Powożenie nie jest konkurencją olimpijską, dlatego są to najważniejsze zawody, choć wierzę, że kiedyś zobaczymy te zaprzęgi na Igrzyskach."

Piątek to drugi dzień zmagań w konkursie ujeżdżenia, czyli coś dla koneserów piękna konia i błyszczących powozów. Ale jeszcze większe emocje czekają wszystkich w weekend. W sobotę o 9.00 rozpocznie się maraton, czyli wyścigi zaprzęgów, a w niedzielę zawodnicy przystąpią do ostatniego konkursu - zręczności powożenia. Mistrzów świata poznamy w niedziele około 16.00.
Dodajmy, że organizatorzy dla publiczności przygotowali specjalne trybuny na 3 tysiące miejsc, a wstęp na światowe powożenie jest wolny.

figielrc.fm