Wraz z kolejnymi pobitymi rekordami rośnie zainteresowanie kibiców. Mowa o kaliskich szczypiornistach, których w tym sezonie nie zdołał jeszcze nikt pokonać. Ale oprócz zwycięstw których MKS Kalisz ma już na koncie siedem rośnie, też liczba kibiców która dopinguje piłkarzy ręcznych w hali Arena. Zauważył to w rozmowie z Radiem Centrum trener kaliskiego zespołu Bruno Budrewicz.

"To jest bardzo sympatyczne, że wreszcie za swoimi plecami czujemy kibiców, słyszymy ich. Ten doping jest coraz większy i głośniejszy i my naprawdę tego potrzebujemy. Z naszej strony staramy się żeby te mecze były nie tylko zwycięskie, ale też widowiskowe. Wiem że moi zawodnicy do każdego meczu wychodzą bardzo zmobilizowani".

Coraz liczniejszy jest młody klub kibica kaliskiego szczypiorniaka. Nowością na meczach jest "podręczny informator kibica", który w drukowanej formie otrzymuje przed meczem każdy fan piłki ręcznej. Przypomnijmy, że kaliszanie są liderem drugoligowej tabeli, a najbliższy mecz przed własną publicznością rozegrają 12 listopada z LKS-em OSiR Komprachcice.

figielrc.fm