W niedzielę o godzinie 15:00 wyjazdowym meczem w Krakowie żużlowcy MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia rozpoczną finałową batalię o awans do Polskiej Ligi Żużlowej. Zwycięzca finalu play-off bezpośrednio awansuje na zaplecze ekstraligi. Pokonany walczyć będzie jeszcze o to w barażu z ROW-em Rybnik. "Nie powtórzymy wpadki z półfinału w Pile" - zapewnia Radio Centrum trener Grzegorz Dzikowski, a junior Maksym Drabik wierzy, że Ostrovia awansuje do pierwszej ligi.

"Po porażce w Pile zgotowaliśmy sobie niepotrzebne nerwy. Nie wracajmy jednak już do tego meczu. Ja o nim zapomniałem i myślę już tylko o finale z Krakowem. Z żoną żyję razem przez 30 lat i tylko raz się pokłóciliśmy, a później było już tylko dobrze. Podobnie jest z drużyną, której też zdarzają się słabsze dni, takie jak nam w Pile, ale szybko potrafiliśmy się otrząsnąć po tej porażce" - powiedział Radiu Centrum trener MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia.

"W Krakowie debiutowałem w barwach Ostrovii. W pierwszym starcie prowadziłem, ale miałem defekt i później się pogubiłem. Doszły nerwy i ten mecz mi nie wyszedł. Na tamtejszym torze jeździło mi się dobrze. Do Krakowa jedziemy walczyć o zwycięstwo, bo naszym celem jest awans do pierwszej ligi" - powiedział Radiu Centrum Maksym Drabik.

Biało-czerwoni awizują do Krakowa najsilniejszy skład, który w minioną niedzielę rozgromił Victorię Piła. Speedway Instal Wanda Kraków również wystawia wszystko, co ma najlepsze. W rundzie zasadniczej ostrowianie wygrali pod Wawelem 46:44. Powtórka byłaby wyśnionym wynikiem dla ekipy Grzegorza Dzikowskiego.

Awizowane składy:
MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia
1.Nicklas Porsing
2.Kamil Brzozowski
3.Timo Lahti
4.Ales Dryml
5.Peter Karlsson
6.Maksym Drabik
Speedway Wanda Instal Kraków
9.Oliver Allen
10.Kenneth Hansen
11.Daniel Pytel
12.Rene Bach
13.Karol Baran
14.Daniel Kaczmarek