Wielki zachwyt publiczności wzbudził piątkowy występ Shlomo Mintza z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Kaliskiej. Koncert miał charakter niezwykle uroczysty nie tylko ze względu na obecność wielkiej gwiazdy wiolinistyki, ale również jako apogeum obchodów 35-lecia istnienia Filharmonii Kaliskiej. Z tej okazji Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał jubilatce Honorową Odznakę "Zasłużonego dla Kultury Polskiej", a Marszałek Województwa Odznakę "Za Zasługi dla Województwa Wielkopolskiego". Wnioskodawcą w obu wypadkach był Prezydent Miasta Kalisza. "Teraz przed nami normalna, codzienna praca" - mówi dyrektor Filharmonii, Adam Klocek.

"Mamy nadzieję, że cały sezon wyda się naszym melomanom ciekawy. Dużo znanych, dobrych artystów (również ze świata) grających na ciekawych instrumentach. Będzie i obój, i kontrabas solo, a przede wszystkim udzie bardzo szanowani w świecie muzycznym. Natomiast z nowych rzeczy proponujemy zupełnie nowy cykl Filharmonii, a mianowicie niedzielne koncerty familijne, tak zwane 'Koncerty po hejnale', których reżyserem będzie Lechosław Nowak. Poza tym edukacja szkolna rozszerzona o koncerty symfoniczne z udziałem całej orkiestry. No i zapraszam melomanów do nowej sali koncertowej, która daje nieporównywalny z poprzednim miejscem komfort słuchania."

Już w najbliższy piątek będziemy mogli wybrać się tam na "Wieczór jednego dzieła", IV. Symfonię "Patetyczną" Piotra Czajkowskiego zagra Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Kaliskiej, którą tego wieczoru poprowadzi Marek Pijarowski. Początek o 19:30.

delurarc.fm