33-letnia kaliszanka za nic miała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Od tego czasu do kontroli drogowej zatrzymywana była aż 10 razy.

"W ubiegły poniedziałek policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Mitsubishi. Siedząca za kierownicą 33-latka nie posiadała dokumentu prawa jazdy" - powiedziała radiuCENTRUM mł.asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik kaliskiej policji:

"Okazało się, że kobieta nie powinna w ogóle wsiadać za kierownicę, ponieważ ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa w takim przypadku zawsze zostaje przekazana do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, którego funkcjonariusze prowadzą postępowania przygotowawcze. Ze zgromadzonych materiałów wynika, że to nie był pierwszy raz kiedy kobieta zlekceważyła sądowy zakaz i wsiadła za kierownicę. Od grudnia 2016 roku do 29 maja b.r. kobieta była zatrzymywana do kontroli drogowej aż 9 razy".

na fot.: mł.asp. Anna Jaworska-Wojnicz / rzecznik kaliskiej policji

Kaliszanka usłyszała pierwsze zarzuty w tych sprawach. Odpowie za popełnienie przestępstwa, jakim jest kierowanie pojazdem wbrew sądowemu zakazowi. W czwartek w życie weszły nowe przepisy, które zaostrzają kary za niektóre przestępstwa i wykroczenia drogowe m.in. podniesienie wymiaru kary dla osób łamiących sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.