Latami stało niezagospodarowane i niszczało. Dzięki pieniądzom z budżetu Urzędu Marszałkowskiego i powiatu kaliskiego przeszło kompleksowy remont. W ten sposób nie tylko uratowano zabytkowy obiekt, ale Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku zyskało 1300 metrów kwadratowych nowej przestrzeni wystawienniczej oraz dla organizowanych w placówce wydarzeń kulturalnych.

„Budynek był w krytycznym stanie. Latatły w nim gołębie, nie było okien, wszystko ciekło. Teraz to przepiękny budynek. Tak naprawdę remont był zrobiony od dachu po piwnice i przyziemia. Przy pracach połączyliśmy nowoczesność z tradycją. Kustosze i pracownicy mają szereg pomysłów na zagospodarowanie przestrzeni. Jesteśmy otwarci na wszelkiego typu współprace z organizacjami, ze stowarzyszeniami z ludźmi, którzy mają różnego typu pomysły” - powiedziała radiuCENTRUM Jolanta Golicka, wicedyrektorka Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku.

na fot.: stara winda z fabryki sukna, która została zachowana

Prace ratujące zachodnie skrzydło dawnej fabryki sukna w Opatówku trwały blisko 10 lat — począwszy od złożenia wniosku o trzy miliony dotacji ze środków unijnych rozdzielanych przez Urząd Marszałkowski, przez opracowanie projektu budowlanego, po wykonanie wszystkich prac remontowych. Oficjalne otwarcie wyremontowanego skrzydła odbyło się w środę, 4 kwietnia.

„Projekt dotyczący Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku był projektem pozakonkursowym, jednym z 13 takich projektów. Nie ukrywam, że bardzo mi zależało, by znalazł się na tej liście, bo wiem, że każde mienie trzeba ratować. Mam ogromną satysfakcję, że mogłem podejmować podczas posiedzenia zarządu Województwa Wielkopolskiego decyzje o tym, że te środki trafią tutaj poza trybem konkursowym, a więc były one wprost dedykowane do muzeum w Opatówku, nie mogły trafić w inne miejsce i cieszę się, że właśnie takie miejsce na mapie południowej Wielkopolski, nie tylko jest, ale też rozkwita" - dodał wicemarszałek województwa wielkopolskiego Krzysztof Grabowski.

na fot.: pomieszczenie na parterze wyremontowanego skrzydła, które będzie wykorzystywane na wydarzenia kulturalne

Projekt remontu zachodniego skrzydła Muzeum Historii Przemysłu oparty był na miksie finansowym. Dotacja pochodziła ze środków EFRR w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 – 2020.

na fot.: uczestnicy oficjalnego otwarcia skrzydła zachodniego

„To była duża inwestycja wynosząca 6 milionów złotych. Prawie połowa to dotacja z samorządu województwa wielkopolskiego, drugie tyle to środki własne powiatu. I myślę, że to bardzo dobrze wydane środki” - wyjaśnił radiuCENTRUM starosta kaliski Krzysztof Nosal.

na fot.: na drugim piętrze będzie magazyn, ale z funkcją wystawienniczą

W ramach inwestycji skrzydło zachodnie zostało rozbudowane także o stopnie i podest do wejścia głównego oraz pochylnie dla osób niepełnosprawnych, a także o klatkę schodową i windę towarowo-osobową. W ten sposób na cele muzealne zagospodarowano trzy piętra oraz piwnicę.

„Oddajemy Opatówkowi, ale oddajemy również powiatowi kaliskiemu nową substancję, w której za chwilę będzie tętnić życie. Oddajemy coś, co uratowaliśmy od zniszczenia, bo po opuszczeniu przez Cepelię tego budynku on zaczął niszczeć. Uratowaliśmy zabytek, uratowaliśmy nasze dziedzictwo kulturowe” - podkreślił radiuCENTRUM przewodniczący Rady Powiatu Kaliskiego Jan Adam Kłysz.

na fot.: winda zewnętrzna dobudowana do zabytkowego skrzydła zachodniego

W piwnicy urządzono wystawę, na której można zobaczyć m.in. silniki samolotowe produkowane w kaliskim WSK. Pozostałe kondygnacje to ogromne przestrzenie, w których zachowano m.in. belki stropowe oraz pojedyncze urządzenia służące pracownikom fabryki sukna jak np. winda. Parter będzie przestrzenią na wydarzenia kulturalne, pierwsze piętro magazynem wystawienniczym, a na trzecim swoje miejsce znajdą wystawy czasowe.