Podpalał głównie kontenery i kosze na śmieci w Ostrowie. Spowodował straty sięgające kilkadziesiąt tysięcy złotych i wreszcie wpadł w ręce policji. W ubiegły wtorek, 27 lutego br. funkcjonaiusze Wydziału Kryminalnego zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o kilkanaście podpaleń na terenie miasta.

"Jak ustalili policjanci, mężczyzna działał od września 2017 roku. Najczęściej pod osłoną nocy wybierał śmietniki i podpalał je, po czym uciekał z miejsca popełnienia przestępstwa. Oprócz zajętych koszy, w kilku przypadkach zniszczeniom uległy m.in. będące w pobliżu budynki, toaleta przenośna, czy ciągnik ogrodniczy. Straty oszacowano na 50.000 zł. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny i poręczenie majątkowe" - powiedziała radiuCENTRUM st. sierżant Małgorzata Łusiak z ostrowskiej policji.

na fot.: st sierż. Małgorzata Łusiak / rzecznik KPP Ostrów

Ostrowianin złożył wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5-ciu lat pozbawienia wolności.