Jest pierwsze jajo w Przygodzickim gnieździe. Przygoda złożyła je w niedzielę - 18 dni od zasiedlenia lokum. Teraz trwa oczekiwanie na kolejne jaja, z których pierwsze pisklaki powinny się wykluć za trochę ponad miesiąc.

W tym roku gniazdo zostało zasiedlone 11 kwietnia. Najpierw pojawiła się samica, co jest rzadko spotykanym zwyczajem, a później dołączył do niej samiec. Oczywiście tradycyjnie para, która szybko zaczęła gody, otrzymała imiona Przygoda i Dziedzic. W niedzielę, 28 kwietnia przed godziną 21:00 samica zaprezentowała internautom długo wyczekiwane jajo. Później jej partner Dziedzic spulchnił wcześniej przygotowane ze świeżej trawy podłoże i nakrył nią jajo. Najczęściej samica bociana kolejne jaja składa co 48 godzin.

na fot.: Przygoda i Dziedzic w czasie przygotowywania gniazda do złożenia jaj

W ostatnich latach przygodzickie bociany znosiły z reguły po 5 jaj, a wychowywały od dwóch do nawet pięciu młodych. Chociaż zdarzały się lata, kiedy jaj nie było lub wszystkie młode padły z powodu warunków atmosferycznych, braku pokarmu lub uszkodzeń przez inne bociany. W pierwszym tygodniu od zniesienia pierwszego jajka do wysiadywania dołącza także samiec. A pisklęta wykluwają się po ok. 35 dniach od złożenia jaja. W ciągu 18 lat projektu „Blisko bocianów” umożliwiającego podglądanie życia pary zasiedlającej gniazdo na kominie nieczynnej kotłowni przygodzickiego Urzędu Gminy samice złożyły 60 jaj, z których wykluło się 57 piskląt, a 40 opuściło rodzinny dom.