-->>>Wciąż nie wiadomo jak potoczą się losy ostrowskiego PKS.<<<--- Piątkowe spotkanie w ministerstwie, na które pojechał prezydent Jarosław Urbaniak nie przyniosło żadnych rozstrzygnięć, choć wiadomo już, że na prostą może wyprowadzić przedsiębiorstwo tylko komunalizacja. Jeśli do niej nie dojdzie zakład najprawdopodobniej zostanie zlikwidowany.
"Potwierdzam, że jesteśmy zainteresowani zrobieniem z PKS spółki miejskiej, ale tylko jeśli przedsiębiorstwo wróci do restrukturyzacji"-powiedział Radiu Centrum prezydent Jarosław Urbaniak:

"PKS dobrze wie, że żyjemy w czasach, gdzie nie ma miejsca na to, że na jednego pracownika, który wypracowuje zysk dla firmy, z drugiej strony w administracji przypada drugi człowiek. To trzeba zmienić. Strukturę zatrudnienia trzeba zrobić podobną do tej, jaka jest w MZK. Owszem, księgowi są potrzebni, kadrowa jest potrzebna - to nie jest tak, że da się prowadzić firmę bez administracji. Ale tego musi być tyle, żeby kierowcy, mechanicy na nich potrafili zarobić."

Roman Rosada, członek rady nadzorczej PKS powiedział Radiu Centrum, że podczas sobotniego posiedzenia podjęta została decyzja o komunalizacji. Następny krok, to umowa w ministerstwie Skarbu Państwa, która powinna zostać podpisana jeszcze w tym tygodniu. Tej informacji jednak na razie nie potwierdza żadna ze stron.

zeidlerrc.fm