Trwa budowa około 8 kilometrowej ścieżki rowerowej w powiecie jarocińskim, z Jarocina do Mieszkowa, wzdłuż krajowej "11". To dobra informacja dla mieszkańców okolicznych miejscowości, miłośników jazdy rowerowej. "Niestety, na wysokości jednego z tamtejszych zajazdów, ścieżka zmienia trasę, z jednej strony krajówki na drugą - i to jest ta zła informacja, bo jest to bardzo niebezpieczne dla rowerzystów" - powiedział Radiu Centrum Stanisław Martuzalski, burmistrz Jarocina.

"Dlaczego tak się stało? Wówczas, nie doszło do porozumienia samorządu z Gminą Żydowską, która jest właścicielem terenu po cmentarzu żydowskim. Tam też, niedaleko jednej ze stacji paliwowych Inspekcja Transportu Drogowego ma specjalną wagę do ważenia samochodów ciężarowych. Takie rozwiązanie spowoduje spore utrudniania dla rowerzystów, będzie to też bardzo niebezpieczne, zwłaszcza w czasie popołudniowym i wieczornym, kiedy już nie ma korków, wówczas kierowcy rozwijają znaczne prędkości."

Newralgiczny punkt ma być dokładnie oznakowany i oświetlony, tak żeby nie dochodyio tam do kolizji czy wypadków. Prace mają się zakończyć do końca sierpnia. Inwestycja będzie kosztować około 4 000 000 zł. 2 400 000 zł przekazała gmina, resztę Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

wojtysrc.fm