Nie adoptuj psa pod wpływem emocji - to wniosek i nauka na przyszłość dla wszystkich, po lipcowym pikniku "PRZYTUL ZWIERZAKA". Wówczas trzy psy i dwa koty znalazły nowe domy, niestety na krótko, ponieważ trzech nowych właścicieli zwróciło zwierzęta do schroniska. Akcja została powtórzona w minioną niedzielę, ale organizatorzy postanowili, że nie będą wydawać psów właśnie w ten dzień. "Owszem zwierzaki można było obejrzeć, zaprzyjaźnić się z nimi i zarezerwować. Chodzi nam o to, by była to decyzja przemyślana" - powiedziała Karolina Kostera, z kaliskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

"To się dzieje pod wpływem emocji - ludzie reagują tak: ooo biedny piesek ze schroniska, zabierzemy go. I często jest to decyzja nieprzemyślana, spontaniczna, a to jest naprawdę ważna sprawa, przecież tego zwierzaka zabieramy na całe życie. To nie są pluszaki, to są żywe zwierzęta, rozrabiają, gryzą różne przedmioty, załatwiają się bardzo często tam, gdzie byśmy tego nie chcieli. Jeżeli ktoś, na takim festynie zdecyduje się na danego zwierzaka, może go sobie zarezerwować i jeśli naprawdę go chce, może przyjść do schroniska i my go tam wydamy. Zobaczymy czy ten system się sprawdzi."

Na niedzielnym festynie zostały zarezerwowane trzy zwierzaki. Nowi właściciele, jeśli się nie rozmyślą, to odbiorą je w ciągu trzech dni. Podczas festynu prowadzono, także kampanię informacyjną na temat adopcji, adopcji wirtualnych i potrzeb schroniska. Mnóstwo zabaw i uciechy mieli także najmłodsi uczestnicy festynu.
Dzień otwarty w kaliskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt zaplanowano na 4 września.

wojtysrc.fm