Trzy długie lata czekali na upragniony awans do IV ligi. Mowa o piłkarzach Ostrovii 1909 Ostrów, którzy na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu 2010/2011 Kaliskiej Klasy Okręgowej, zapewnili sobie promocję do wyższej ligi. "Wracamy do IV ligi" - to hasło przewijało się najczęściej po niedzielnym meczu Ostrovii.

"Trochę naczekaliśmy się na ten awans. Wreszcie mogę powtórzyć - jak powiedział kiedyś Jan Ciszewski - sprawiedliwości stało się zadość. W poprzednich sezonach mieliśmy niewiarygodnego pecha. Zawsze czegoś brakowało do awansu. Byliśmy o krok od niego, ale nie udawało się zrealizować celu. Cierpliwość i pokora uczy. To zostało wynagrodzone i wreszcie mamy sukces" - powiedział Radiu Centrum prezes Towarzystwa Piłkarskiego Ostrovia 1909 Ostrów.

"W końcu doczekaliśmy się tego awansu. Tak pół żartem, pół serio podszedłem po meczu do prezesów klubu i powiedziałem: zadanie wykonane. Nie oszukujmy się, że taki klub jak Ostrovia zasługuje na to, by piąć się w górę ligowej hierarchii. Zbyt długo Ostrovia grała w okręgówce. Trzy sezony biła się o awans. Niezmiernie cieszę się, że akurat mnie przypadło w udziale wprowadzić ten zespół do IV ligi" - skomentował dla Radia Centrum Andrzej Dziuba.

Ostrovia to klub z ponad stuletnimi tradycjami. Na awans liczono już na stulecie klubu w 2009 roku. W myśl powiedzenia - co się odwlecze, to nie uciecze. Awans udało się wywalczyć, tyle tylko, że dwa lata później.

kmiecikrc.fm