Cenne zwycięstwo w meczu 15 kolejki odnieśli kaliscy szczypiorniści. W sobotę, w hali Arena MKS Kalisz pokonał Spartę Oborniki Wielkopolskie 30:24. Gospodarze od początku zaatakowali, prowadząc w 7 minucie już 4:1. Do przerwy kaliszanie prowadzili 18:9. To trochę uśpiło podopiecznych Bruno Budrewicza, ponieważ w drugiej połowie zagrali mniej skutecznie zarówno w ataku, jak i obronie. Ostatecznie udało się jednak kaliskim piłkarzom pokonać rywala różnicą 6 goli. Mecz ocenił dla Radia Centrum najskuteczniejszy w zespole MKS-u Arkadiusz Galewski, zdobywca 7 bramek.

"Początek meczu mieliśmy bardzo udany, wyszliśmy skoncentrowani, dobrze zagraliśmy w obronie, do tego szybkie kontry dały nam wysokie prowadzenie. Rzeczywiście w drugiej połowie, zwłaszcza w tych pierwszych minutach ta nasza gra trochę siadła. Ale też przeciwnik wyszedł bardziej zmotywowany i zaczął grać ostrzej w obronie. Udało się jednak potem wrócić do dobrego tempa i wygrać ważny mecz. Myślę, że Sparta już wyeliminowała się z walki o miejsce barażowe i teraz przede wszystkim walczymy o tę pozycję z MKS-em Poznań i patrzymy co robi lider Śląsk Wrocław".

Warto dodać, że w meczu ze Spartą znakomicie spisywał się w kaliskiej bramce Błażej Potocki, który m.in. obronił rzut karny wykonywany przez Artura Pachulicza. Po tym zwycięstwie MKS Kalisz nie tylko zachował drugą pozycję w tabeli, ale też odrobił nieco straty do prowadzącego Śląska który niespodziewanie przegrał w Grodkowie jedną bramką 29:30. Tym samym kaliska drużyna traci do Śląska już tylko cztery punkty.

MKS Kalisz - Sparta Oborniki Wielkopolskie 30:24 (18:9)

MKS Kalisz: Potocki, Matuszczak - Galewski 7, Klara 5, Kaczmarek 4, Staniek 4, Krupa 3, Krygowski 3, Szefner 2, Kobusiński 2, Nowicki, Ibron, Woźniczka, Stefański.

figielrc.fm