Wyniki sparingów nie mają większego znaczenia, ale cieszyć może niezła forma żużlowców Ostrovii na niespełna tydzień przed startem sezonu ligowego. We wtorek podopieczni Michała Widery wygrali w treningu punktowanym z ekstraligowym Unibaksem Toruń 41:36. Z dobrej strony zaprezentowali się Borodulin, Gomólski i Staszewski. Walki o miejsce w składzie nie zamierza także odpuszczać Ronnie Jamroży, który zapewnia Radio Centrum, że próbuje optymalnie dopasować się do ostrowskiego toru.

"Cały czas szukam jak najlepszych ustawień na ten tor. We wtorek niestety skasowałem jeden motocykl, więc będzie trzeba go teraz doprowadzić do ładu. Później startowałem na drugim silniku, w którym zrobiłem pewną zmianę i było już dobrze. W ostatnim wyścigu przedobrzyłem z ustawieniami. Poszedłem w złą stronę i to tylko i wyłącznie mój błąd. Chcę być jak najszybszy na tym torze, dlatego poświęcam dużo czasu na treningi i jazdę w sparingach. Nie odpuszczam, bo wierzę, że przyniesie to wymierne efekty" - wyjaśnia żużlowiec Ostrovii.

Gościnnie w barwach Ostrovii z dobrej strony zaprezentowali się także Andriej Kudriaszow i Zbigniew Czerwiński. Podczas treningu doszło do upadku Karola Ząbika i Ronnie Jamrożego. Ten pierwszy został odwieziony do szpitala, ale na szczęście nic groźniejszego żużlowcowi z Torunia się nie stało.
Do startu ligi ostrowianom pozostał jeszcze jeden trening punktowany w piątek z Kolejarzem Rawicz. Już teraz widać, że trener Michał Widera będzie miał twardy orzech do zgryzienia przy ustalaniu składu na mecz ligowy, bowiem kilku zawodników Ostrovii prezentuje bardzo zbliżony poziom.

kmiecikrc.fm