Pół punktu na miarę awansu do finału Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Mowa o żużlowcach Arged Malesa TŻ Ostrovia, którzy w poniedziałek w zaległej rundzie półfinałowej w Lublinie zapewnili sobie awans do najlepszej siódemki juniorskich drużyn w Polsce.

Awans ostrowian do finału Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów jest miłą niespodzianką. Przed sezonem nikt nawet o tym nie śnił. Praca, którą z młodzieżą wykonuje trener Mariusz Staszewski powoli zaczyna procentować. "Cieszymy się z awansu do finału, ale my te zawody traktowaliśmy szkoleniowo. Wszystkim zawodnikom dawałem po trzy starty. Nawet w ostatnim wyścigu, w którym ważyły się losy awansu, pojechali najmłodsi 16-latkowie" - powiedział radiuCENTRUM trener ostrowskich żużlowców. Rundę w Lublinie wygrał Lokomotiv Daugavpils. Właśnie Łotysze gonili ostrowian, do których mieli 4,5 punktu straty. W zaległej rundzie odrobili aż 4. Arged Malesa TŻ Ostrovia zajęła wspólnie z drużynami z Torunia i Leszna miejsca 4-6 w Lublinie i dopisała do tabeli 2 punkty.

Dzięki temu zachowała 0,5 punktu przewagi nad Lokomotivem i z czwartej pozycji awansowała do finału DMPJ, który zostanie rozegrany 26 września. Warto dodać, że to drugi w historii ostrowskiego żużla awans juniorów do finałowej batalii w drużynie. Poprzedni zdarzył się 22 lata temu.