Kilkadziesiąt osób z całej Polski spotkało się w weekend w Ostrowie na seminarium karate. Po raz czwarty poprowadził je Claudio Ceruti, uczeń samego mistrza Shirai. Mistrz jest zachwycony ostrowską grupą i chętnie przyjeżdżałby tu częściej. A wielką ochotę ma na poprowadzenie takiego stażu w parku przy antonińskim pałacu, który zachwycił go podczas ostatniej wizyty.

"To jest grupa z pierwszej ligi, pierwsza klasa. Jestem bardzo dumny z ich postępów. Podobają mi się relacje między uczestnikami, ich podejście do najmłodszych adeptów karate. Poziom jest bardzo wysoki i dlatego chętnie tu przyjeżdżamy, bo widzimy postępy i chęć do nauki. To bardzo ważne, że są tu również dzieci i nie ma znaczenia, że nie nadążają ze wszystkim - na to będą mieli czas w ciągu roku. Najważniejsze jest naśladowanie i integracja wszystkich grup zaawansowania" - powiedział Radiu Centrum Claudio Ceruti.
Dla Ostrowskiego Klubu Karate, który jest organizatorem spotkań to było wyróżnienie, ale i wyzwanie. Takie staże międzynarodowe odbywają się tylko w dwóch miejscach w Polsce.

"Szkolenie wyjątkowe i jak zawsze w miłej atmosferze. Kolejna porcja wiedzy bardzo szczegółowej. Z roku na rok my się rozwijamy, a sensei Ceruti to docenia, zauważa i podnosi poprzeczkę, a my przekazujemy to dalej - naszym uczniom" - dodał Tadeusz Kurzawski, szef ostrowskiego klubu.

Kolejne spotkanie za rok, a partnerem medialnym wydarzenia jest Radio Centrum.