Już w 36 minucie niedzielnego meczu w Gliwicach koszykarze BM Slam Stali zdobyli setny punkt i prowadzili z GTK 100:65. Ostatecznie wygrali aż 114:76, prezentując wyborną formę strzelecką. Już w pierwszej kwarcie ostrowski zespół uzyskał 20 punktów przewagi. Gospodarze później sporo odrobili, ale nokaut nastąpił po przerwie. Najlepszy mecz w barwach BM Slam Stali rozegrał Przemysław Żołnierewicz. Kapitalną formę rzutową prezentował Michał Chyliński, który w rozmowie z radiemCENTRUM opowiedział, jak ciężko pracował na powrót do wysokiej dyspozycji.

„W minione wakacje bardzo dużo zainwestowałem w swoje przygotowanie. Trenowałem z Arturem Packiem i cel był oczywiście taki, by tę pracę było widać w sezonie na parkiecie. To ma naprawdę przynosić korzyści na boisku. Nie mnie to oceniać, czy jest lepiej niż w poprzednim sezonie. Najważniejsze, że ja się czuję dobrze na boisku. Jestem zdrowy, czuję się mocny pod względem fizycznym. Oby tylko drużyna wygrywała”.

BM Slam Stal grała na rzadko spotykanej skuteczności. Aż siedmiu koszykarzy zanotowało dwucyfrową zdobycz punktową. Z bilansem 5-1 wicemistrz kraju awansował na drugie miejsce w tabeli Energa Basket Ligi.

GTK Gliwice - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 76:114 (22:37, 27:21, 12:31, 15:25)

GTK: Riley LaChance 22, Myles Mack 16, Damonte Dodd 12, Kacper Radwański 9, Szymon Kiwilsza 8, Piotr Robak 5, Mateusz Szlachetka 2, Marek Piechowicz 2, Tanel Kurbas 0, Dawid Słupiński 0, Brian Dawkins 0.

BM Slam Stal: Michał Chyliński 17, Shawn King 17, Przemysław Żołnierewicz 16, Ivan Maraś 15, Mike Scott 14, Daniel Szymkiewicz 11, Michał Nowakowski 10, Witalij Kowalenko 9, Blake Hamilton 3, Łukasz Majewski 2.