Skończyło się na strachu i bólu

Kilka tysięcy ostrowskich kibiców żużla zamarło z przerażenia, gdy motocykl rywala uderzył w zawodnika gospodarzy, Adriana Gomólskiego w 11 wyścigu niedzielnego meczu Ostrovii z Kaskadem Równe. Dobrych kilka minut po upadku Gomólski nie podnosił się z toru, a lekarze wyciągnęli już nawet z karetki nosze. Na szczęście nie były one potrzebne. Gomólski, choć mocno poobijany wstał i z powodzeniem kontynuował starty. "Szkoda, że rywal nie utrzymał motocykla tylko wypuścił go we mnie" - powiedział Radiu Centrum Adrian Gomólski.

"To wszystko mogło zupełnie inaczej się skończyć, gdyby nie reakcja Tomasza Rempały, który upadając, wypuścił motocykl. Wszystko zaczęło się chyba od Władimira Borodulina, który jechał najbliżej krawężnika. Nie było dla mnie miejsca. W koło mojego motocykla puknął Stanisław Burza. Usiadłem z motocyklem na tyłek i poleciałem na bandę. Niestety, Tomasz Rempała puścił motor, który uderzył mnie w głowę, bark i plecy. Na początku nie mogłem złapać oddechu" - komentował swój wypadek żużlowiec Ostrovii.

W poniedziałek w Gnieźnie Adrian Gomólski ma przejść szczegółowe badania. Miejmy nadzieję, że potwierdzą wstępne diagnozy o tym, iż żużlowiec Ostrovii jest tylko poobijany.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).