W trakcie roku są zapracowani, trenują, grają mecze, są w rozjazdach z dala od najbliższych. W tym magicznym czasie Świąt Bożego Narodzenie zazwyczaj zamiera życie sportowe. Zawodnicy mogą wreszcie spędzić czas z najbliższymi przy wigilijnym stole. Radio Centrum zapytało reprezentanta Polski, wychowanka Ostrovii, Bartłomieja Tomczaka oraz szczypiornistę Ostrovii, Łukasza Jaszkę jak spędzą tegoroczne Boże Narodzenie.

"Dzięki temu, że mieliśmy wolne w klubie od ostatniego meczu ligowego, mogłem przyjechać do Ostrowa i jestem już od kilku dni w rodzinnym mieście" - tłumaczy zawodnik Vive Kielce.

"Dostaliśmy rozpiskę treningów i każdy z zawodników przygotowuje się indywidualnie. Święta Bożego Narodzenia spędzę z rodziną w Ostrowie Wielkopolskim. Bardzo się cieszę, że po czterech i pół miesiącach nieobecności w rodzinnym mieście, mogę wreszcie trochę pobyć z najbliższymi" - dodał Bartłomiej Tomczak.

"Święta spędzę w domu z rodziną. Na pewno odpocznę trochę po tej pierwszej ciężkiej rundzie rozgrywek, która jest już za nami. W następnym tygodniu na pewno jeszcze będziemy mieli jakieś treningi. Pobiegamy za piłką przed Sylwestem, by spalić kalorie po świętach, bo na pewno coś tam więcej się zje niż zwykle. W poniedziałek po nowym roku wrócimy już do normalnych treningów, by naładować akumulatory przed wznowieniem rozgrywek ligowych" - powiedział Radiu Centrum kapitan KPR Ostrovia.

Nie wszyscy sportowcy mają wolne nawet w Boże Narodzenie. Przykładowo, ostrowianin występujący w barwach Fuchse Berlin, Bartłomiej Jaszka już w drugi dzień świąt gra mecz Bundesligi i jak przyznał w rozmowie z Radiem Centrum do rodzinnego miasta zawita pewnie tylko na wigilię.

TRWA RADIOWY PLEBISCYT na Sportowca Roku 2011. Głosować możecie za pomocą SMS-ów. Głosowanie trwa do 7 stycznia 2012 włącznie. Zwycięzca, prócz lauru uznania, otrzyma Honorowy Mikrofon Radia Centrum. Oddaj swój głos ------> TUTAJ.

kmiecikrc.fm