Porażka bojaźliwej Calisii

Od bolesnej porażki rozpoczęli wiosenne rozgrywki piłkarze Calisii Kalisz. W sobotę na boisku przy Wale Matejki kaliszanie przegrali z Nielbą Wągrowiec 2:4. Niepewna gra gospodarzy w pierwszej połowie sprawiła, że na przerwę schodzili przegrywając już 1:3. Worek goli otworzył w 26 minucie Damian Rysiewski. Minutę później celnym strzałem głową do remisu doprowadził Łukasz Wiącek. Autorami kolejnych dwóch bramek dla gości byli Adrian Pietrowski i Łukasz Szczepaniak.
Po zmianie stron Calisia przyspieszyła, ale rzutu karnego nie wykorzystał Mateusz Roszak. I choć Łukasz Wiącek zdobył jeszcze gola z kolejnego karnego, to w 75 minucie goście znów pokazali że przyjechali do Kalisza po zwycięstwo. Wynik spotkania ustalił Tomasz Mikołajczak. Po meczu trener Calisii Grzegorz Dziubek przyznał Radiu Centrum że był mocno rozczarowany postawą swoich podopiecznych.

"Większej części mojego zespołu zachwiały się nogi wychodząc na to inauguracyjne spotkanie. W pierwszej połowie zagrali bojaźliwie i bardzo niepewnie, zwłaszcza obrońcy. A stare piłkarskie przysłowie mówi, że jak się nie strzela bramek, to się je dostaje i przegrywa mecz. Przespaliśmy pierwszą połowę, w której gości spokojnie nam strzelili trzy gole. Po przerwie, w pierwszych 10 minutach nie wykorzystujemy karnego i znakomitą sytuację marnuje Sowiński. Wreszcie strzelamy na 3:2 i ta gra jest trochę bardziej poukładana. No ale cóż goście mają pierwszą od wielu minut sytuację pod naszą bramką i strzelają na 4:2. Wtedy mój zespół zupełnie siadł".

Po tej porażce Calisia spadła na 16 miejsce w tabeli i jest nie tylko w strefie spadkowej, ale ma już tylko dwa punkty przewagi nad ostatnim Zagłębiem Sosnowiec. "Za tydzień jedziemy do Gdyni. Jeśli nie wygramy z przedostatnim Bałtykiem to sytuacja zrobi się krytyczna" - dodał trener Dziubek. Inauguracyjne spotkanie w rundzie wiosennej obejrzało około 700 kibiców.

Calisia Kalisz - Nileba Wągrowiec 2:4 (1:3)

Bramki: 1:0 Rysiewski (26.), 1:1 Wiącek (27.), 1:2 Pietrowski (34.), 1:3 Szczepaniak (42.), 2:3 Wiącek (66. z rzutu karnego), 2:4 Mikołajczak (75.)

Calisia: Primel - Wiącek, Safarjan Ż, Wergiłow, Wandzel (46. Żurawski) - Roszak, Nedjałkow, Cielelski Ż, Kowalczuk (53. Kotwica), Stojczew (46. Sowiński) - Odunka.

Nielba: Miszczuk - Wolkiewicz, Cyfert Ż, Jasiński (83. Tomczak), Strzelecki - Rysiewski (90. Mrozik), Bartkowiak (70. Figaszewski), Klawiński Ż (81. Spławski Ż), Pietrowski, Szczepaniak - Mikołajczak Ż.Bramki: 1:0 Rysiewski (26.), 1:1 Wiącek (27.), 1:2 Pietrowski (34.), 1:3 Szczepaniak (42.), 2:3Wiącek (66. z rzutu karnego), 2:4 Mikołajczak (75.)

figielatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Ludzie jeden mecz przegrany

Ludzie jeden mecz przegrany a wy już odwołujecie trenera i Pawła. Obudźcie się, każdemu zdarzają się wpadki. Chłopaki w 2 połowie pokazali że potrafią grać i przygnieś rywala. Poczytajcie wypowiedzi na oficjalnej stronie klubu wypowiedzi zawodników, sami mówią że trenują co innego a zagrali co innego. Trema ich zjadła i tyle. Mam nadzieje że następny mecz wygrają.

Przecież to jest tylko i

Przecież to jest tylko i wyłącznie wina trenera i władz klubu, kto na takim poziomie wymienia 10 zawodników w tym połowe z pierwszego składu? Po drugie jakich wartościowych sparing partnerów miała Calisia (oprócz meczu z Jarotą) w okresie przygotowawczym? A po trzecie ilu piłkarzy jest związanych uczuciowo z tym klubem, żaden!!! Bułgarzy, Armeńcy, i odpady z całej Polski, może jeden Sowiński, który jest z Kalisza.

Nie urazajac nikogo ,podaj

Nie urazajac nikogo ,podaj nazwiska zawodników ktorzy moga zagrac w 2 lidze i sa wychowankami.Błedy szkoleniwe z poprzednich lat spowodowały taka sytuacje .Proszę pokaz który klub w Kaliszu wytrenował wychowanków którzy odgrywaja wazną role w pierwszych druzynach.Tylko Roszczak potrafi przygotowac cały rocznik młodych zawodników ale pózniej jest problem bo rozchodzą sie po klubach.Fajnie ze porusza sie ten temat bo jest bardzo wazny.Wracajac do Calisi druzyne i trenera ocenia sie po całym sezonie jak nie wykona planu który ustalili z zarzadem to napewno latem nastapia zmiany a dzis kibicujmy Calisi bo warto miec 2 lige w Kaliszu.

Napewno Marcin Ludwikowski,

Napewno Marcin Ludwikowski, Konrad Chojnacki. Ale to jest właśnie wina działaczy Calisii i jego sztabu szkoleniowego, że nie mają w swoim zespole piłkarzy z regionu kaliskiego. Jak KKS 10 lat temu grała w 3 lidze (odpowiednik dzisiejszej II lidze) składał się w większości z kaliskich piłkarzy i nigdy nie wymieniał po każdej rundzie 10 zawodników. A teraz Armenia, Bułgaria ...

Paweł G. jak narazie nic

Paweł G. jak narazie nic dobrego nie zrobił samych patałachów pościagał a tylu piłkarzy co zima było testowanych w Calisii to chyba zaden klub w naszym kraju nie testował,w srodowisku piłkarskim zaczynaja drzeć łacha z calisii i castingach adbywających sie co pół roku!

Gra na poziomie

Gra na poziomie podwórkowym... szkoda było wydawać kasę na bilety. Jak tak dalej pójdzie czar II ligi w Kaliszu pryśnie. A stadion rośnie...

Gra Calisii

Gra Calisii -wiara
Utrzymanie się w II lidze-Cud nad prosną
Spadek do III ligi-bezcenne.jak się wymienia połowe zespołu to potem są takie skutki.moze w koncu ten mecz bedzie Obuchem dla Dziubka i Gajocha Pawła

Obrona beznadziejna,

Obrona beznadziejna, bramkarz też. Oglądać coś takiego to żenada- dawno tak źle nie grali. Widać, że wymiana połowy ponad składu w sezonie to pomysł do bani- "gratulacje" dla zarządu i trenera - widać, że ich to przerosło.
Ogarnicie się bo inaczej sie nie utrzymacie.

Panowie przegralismy mecz a

Panowie przegralismy mecz a lige.Dziubek wyciagnie wnioski i jak nie raz juz udawadniał pociagnie ta druzyne.Błedy sie zdarzaja ale obiektywnie patrzac Nielba w drugiej połowie była druzyn słabszą .Duzo pracy dla trenera bramkarzy ,piłka przy kontrataku przelatuje po 5 metrze i bramkarz nie przecina lotu piłki .Kotwica w drugiej połowie pokazał jak powinno wyglądac czyszczenie przedpola.

Obrona w ogóle nie

Obrona w ogóle nie zaangażowana w grę. Pozwalali graczom Nielby praktycznie na wszystko. Jeden zwód, nikt z naszych dwóch obrońców nawet się nie stara blokować dośrodkowania, od obrońcy urywa się bez problemy napastnik i wciska piłkę do praktycznie pustek bramki i robi się 4:2. Poprzednie bramki też paranoja. Jedyny grający non stop na wysokim poziomie to Odunka. Dziubek odejdź wreszcie bo spuścisz tak szybką Calisię do III ligi jak szybko z nią awansowałeś.

Wymienione 3/4 składu, a

Wymienione 3/4 składu, a gra się nie zmieniła. Piłkarze mają potencjał, ale co z tego, jak nie ma myśli taktycznej, chyba że nazwać taktyką "długi wykop do przodu, może ktoś z naszych przejmie i coś strzeli". Taki styl gry Calisia prezentuje od dłuższego czasu pod wodzą pana trenera. Na III ligę może to i wystarczało. A niestety ta III liga coraz bliżej, nie tylko stylem gry...