Od soboty 1 września osiem dotąd publicznych kaliskich przedszkoli formalnie stanie się niepublicznymi. W piątek prezydent Kalisza spotkał się z ich dyrektorkami. Na mocy umowy z prezydentem będą one dysponowały majątkiem przedszkoli nieodpłatnie.

"Dla mnie, jako osoby zarządzającej do tej pory przedszkolem publicznym, nie oznacza to rewolucyjnej zmiany" - przyznała w rozmowie z Radiem Centrum Aleksandera Schlender, od 1 września dyrektor niepublicznego przedszkola "Zielone łąki" przy ul. Hanki Sawickiej 19a:

"Musimy tak się starać, żeby dać zadowolenie dziecku i rodzicowi.Nasza działalność powinna przekonać społeczeństwo, że przedszkola niepubliczne świetnie sobie poradzą".

"To nowa sytuacja, do której długo się przygotowywaliśmy. Rodzic musi mieć dzisiaj zróznicowaną ofertę wyboru przedszkola. Można na ten moment powiedzieć, że proces przekształcenia tych placówek z publicznych na niepubliczne, jest trudny, ale właściwy" - powiedział podczas spotkania prezydent Kalisza, Janusz Pęcherz.

Przedszkola niepubliczne będą stosować te same opłaty zryczałtowane co placówki publiczne, czyli 180 złotych za miesiąc plus stawka żywieniowa wynosząca 5 złotych dziennie.

W naborze, który odbył się w maju, do 43 oddziałów, jakie w sumie uruchomione będą w nowych przedszkolach niepublicznych (placówki nr: 3, 11, 14, 15, 16, 25, 26, 29), przyjęto 1075 dzieci.

gierzrc.fm