Nadal nie wiadomo, kto poprowadzi zespół Klubu Motorowego Ostrów w dalszej części rozgrywek sezonu 2009. Zarząd póki co, nie podjął decyzji o ewentualnej zmianie szkoleniowca, a coraz bliżej bardzo ważny mecz ostrowskiej drużyny w Grudziądzu. Sami zawodnicy Karol Ząbik i Adrian Gomólski mówią o tym, że drużynie potrzeba integracji i mobilizacji.

„Przydałby się nam jakiś obóz dochodzeniowy w Ostrowie. Żebyśmy spotkali się nie tylko w parkingu i na torze, ale także spędzili trochę wolnego czasu razem. Musimy stworzyć zespół z prawdziwego zdarzenia nie tylko na torze, ale również poza nim. Fajnie byłoby się poczuć jak dobrzy koledzy. Niby się znamy, ale przecież ciągle jesteśmy w rozjazdach. Każdy z nas jest z innego miasta. Jesteśmy zlepkiem indywidualności, a nie drużyną”  - twierdzi Ząbik.

„Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że na dużo więcej nas stać. Daniel Nermark jest prawdziwym liderem zespołu, ale my wszyscy musimy wziąć się w garść. Chciałbym zdobywać jak najwięcej punktów dla ostrowskiego klubu. Niestety, nie zawsze się to udaje. Czasami ja zawodzę, czasami sprzęt. Wierzę jednak, że się zmobilizujemy” - dodaje Gomólski.

Wśród potencjalnych kandydatów na stanowisko trenera Klubu Motorowego Ostrów wymienia się praktycznie jednego kandydata – Janusza Stachyrę. Nieoficjalnie wiadomo, że właśnie wczoraj doszło do rozmów działaczy ze Stachyrą. Wkrótce kibice mogą więc spodziewać się decyzji odnośnie posady trenera ostrowskiej drużyny.

kmiecikrc.fm