Na pewno nie zabiorą śmieci,skomentują i odjadą.Prezes i tak niczego nie zmieni.Boję się-a płacę za to spore pieniądze.Kazdy termin wywozu śmieci to stress.

w szwecji danii czy norwegii gmina odbiera od ciebie odpady do recyklingu po czym co miesiac dostajesz od gminy kase na konto za przerobiony surowiec. w tych krajach segregacja wsrod mieszkancow jest na poziomie 90-95%. w polsce placisz za odbior i masz z tego guzik.

Co do firmy PUK to jestem zawiedziona,bo EKO fundowało stojaki na segregację a PUK niestety tego nie ma w obowiązku-podobno-to ja niby segregację mam w powietrzu a za to płacę!!!!!!!a gdzie od PUKu stojaki????????????? dla mnie PUK jest firmą złą,EKO było lepsze i tańsze!!!!no ale ma wygrane w gminie Godziesze i to z jaką częstotliwoscią-jeszcze nie wiem bo nie mam harmonogramu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a dziś juz 4 lipiec

Czyli teraz trzeba koło każdego śmietnika postawić dziennikarza.

te pozal się Boze zundziciele otrafią wszystko spieprzyć i za to bioą olbrzymie pieniądze

hahahahahahahahahahahahahahhahahahahaha

Było dobrze ,to rządzący jak zwykle to zpi........ Miasto lub gmina powinna tylko wymagać podpisania umowy na wywóz śmieci a nie fundować nam swoje zasady i stawki to powrót do gospodarki sterowanej przez rządzących , a gdzie konkurencja i wolny rynek, gdzie zdrowy rozsądek i rozum. Osoby żyjące ekologicznie ,produkujące mało śmieci, płacą jak zwykli komercjaliści, a te stawki to z kąt i dlaczego nie od ilości śmieci ????

Ogłoszenie ustawy o odbiorze odpadów komunalnych bardzo mnie ucieszyło, od dawna segreguję swoje śmieci choć awantażów z tego powodów mój portfel nie odczuwa. Z powodu szumu jaki się rozpętał w związku z owym zarządzeniem dowiedziałem się że butelka plastikowa po popularnym zabijającym na śmierć 99.9 zarazków środku to jednak nie plastik a odpad niebezpieczny a inne opakowania powinno się myć - niejako czynię to opróżniając kartonowe opakowania z nadpsutych soków przed ich wyrzuceniem(nawet opłukuję je zimną wodą ale tylko gdy zabrudzone są zagęszczoną półpłynną treścią), podobnie słoiki (tak, robie to od dawna i pewnie jestem nielicznym wyjątkiem) ale bez przesady - opakowań po jogurtach, czy mleku myć mi się nie widzi. Segregacja to segregacja - a wyręczanie firm zajmujących się odbiorem śmieci to inna sprawa.
Z informacji które śledziłem na bierząco wynikało że Kalisz został podzielony na 3 sektory z tego firma prywatna obsługiwać będzie 2 (w tym Chmielnik gdzie mieszka moja mama) a komunalna 1 sektor.
Jakże byłem zdziwiony gdy na harmonogramie wywozu odpadów który otrzymała moja mama umieszczono dane kontaktowe do dotychczasowego, komunalnego odbiorcy śmieci - jak zdążyłem się dowiedzieć będzie on podwykonawcą dla firmy prywatnej czyli nic się nie zmieni, fikcja. Po co więc ta cała konfabulacja? Nie to żebym preferował którąś z tych dwu ale po co te podziały na sektory. Nie zdziwi mnie jeśli jest tak w całym mieście.
Poza tym w ubiegłym tygodniu, we wtorek nikt śmieci nie odebrał, nie pojawiły się też nowe pojemniki więc te dwa 120-litrowe uległy już przepełnieniu.Pierwszy planowy odbiór to piątek 5 lipca, ciekaw jestem czy się odbędzie i czy pojawią się nowe pojemniki z informacją co i jak segregować.
Moja, MZBMowska kamienica w ścisłym centrum - nadal brak informacji o terminach odbioru, odbiorcy i sposobie segregowania, o pojemnikach nie wspominając.