Kaliski oddział Help Animals szuka właściciela postrzelonego najprawdopodobniej w weekend psa. Chore zwierzę schroniło się pod drzewem na jednej z posesji przy ul. Kolorowej, na osiedlu Winiary w Kaliszu. O tym zdarzeniu Stowarzyszenie poinformowała właścicielka posesji. "Suczka wygląda jak mieszanka kundla z owczarkiem niemieckim, jest w kiepskim stanie" - powiedział Radiu Centrum Patryk Zaremba, z Help Animals:

"Było widać, że pies ma sparaliżowany tył, nie miał czucia w tylnych łapkach ani w ogonie. Wyglądało to tak jakby był potrącony przez samochód. Zabraliśmy zwierzę do weterynarza. Okazało się, że pies został dwa razy postrzelony z wiatrówki. Jeden nabój trafił centralnie w kręgosłup. Piesek jest sparaliżowany. Dostał we wtorek silne leki, wzmacniające i uspakajające. Dopiero w środę będzie wiadomo, co dalej z psem. Na razie walczymy, jesteśmy dobrej myśli, mam nadzieję, że do uśpienia nie dojdzie".

To nie pierwsze takie zdarzenie w rejonie osiedla Winiary. Do zwierząt strzelano też w ostatnim tygodniu, a także w minionym roku. "Dochodzenie w tej sprawie prowadzi kaliska policja" - powiedział Radiu Centrum Sylwester Piechowiak, prezes Stowarzyszenia Help Animals w Kaliszu.

Fot: Help Animals