19-latka z powiatu kępińskiego ofiarą stalkingu. Dziewczyna poznała w internecie 25-letniego mężczyznę. Nawiązana znajomość zaowocowała próbą wspólnego spotkania. Wtedy okazało się, że poznany chłopak nie był tym, za kogo się podawał.

"Dziewczyna zrezygnowała z kolejnych spotkań. Okazało się jednak, że jej partner wcale takiego zamiaru nie miał" - powiedziała Radiu Centrum st. posterunkowy Anna Lubojańska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kępnie:
"Mężczyzna wysyłał cały czas do dziewczyny maile z propozycjami spotkań. Kiedy ona nie chciała się na to zgodzić, zaczął ją zastraszać, że ujawni wszystkim jej znajomym treść ich rozmów. Zagroził, że będzie ich informował o prywatnych sprawach, o których rozmawiali. Aby jeszcze bardziej dziewczynę zastraszyć, wkradł się do grona jej znajomych na portalach społecznościowych i zaczął z nimi korespondować. Chłopak nie dawał 19-latce spokoju, pisał do niej wielokrotnie przez kilka tygodni. Dziewczyna była na tyle wystraszona, że w końcu zjawiła się w Komendzie Powiatowej Policji w Kępnie."

Funkcjonariusze potraktowali sprawę poważnie. Po kilku tygodniach wpadli na trop stalkera. Zadanie było o tyle utrudnione, że dziewczyna nie znała prawdziwej tożsamości 25-latka. Mężczyzna usłyszał już kilka zarzutów, w tym te związane z nękaniem i stosowaniem gróźb. Przeszukano również jego dom i zabezpieczono laptop oraz dyski zewnętrzne. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi mu nawet do 12 lat więzienia. Zastosowano wobec niego również dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

fot. KPP Kępno