A przepraszam bardzo, gdzie jest skrzyżowanie ulic Górnośląskiej i Młynarskiej? O ile wiem, Górnośląska krzyżuje się z ulicą Cmentarną, a ta dopiero z Młynarską. Ale co ja tam wiem, przecież mieszkam tylko 500m dalej, na Młynarskiej.

Jak czytam poniższe komentarze to aż mi żal wszystkich malkontentów. Każdy chciałby, żeby Kalisz był ładniejszy i żeby lepiej się jeździło, a wszyscy marudzą. Przecież musi być kiedyś bałagan, żeby za chwilę było ładnie. Jedyne co irytuje, to fakt że wszystkie remonty odbywać się muszą w tym roku, gdy mamy wybory. Trzeba było część zrobić wczesniej, ale wtedy pewnie nie wszyscy by pamiętali. Przed ostatnimi wyborami oddano Trasę Bursztynową, żeby bylo co pamiętać przed urnami. Mam nadzieję, że teraz Kaliszanie nie dadzą sie nabrać na nowe ulice i w końcu zmienią ekipę z ratusza.

Generalnie jest też bałagan z oznakowaniem pionowym i poziomym na ul. Górnośląskiej

Gulczas zrobiłby to sprawniej i szybko.:-)

Miałem przyjemność być kilkakrotnie w Irlandii i bardzo mnie dziwi niefrasobliwość firmy Skanska. W Irlandii takie prace jak w Kaliszu wykonuje sie na 3 zmiany, również w nocy, w weekendy i niedziele! Chodzi o czas utrudnień dla mieszkańców! To co w Irlandii trwa miesiąc, w Kaliszu trwa 3 miesiące!