Zderzenie ciężarówek
5 wrz. 2014 - 13:43 – red. wydania: wojtys@rc.fm
Czołowe zderzenie dwóch samochodów ciężarowych na trasie Morawin - Kamień w powiecie kaliskim na drodze wojewódzkiej nr 470. Do zdarzenia doszło w piątek w godzinach porannych. "Kierowcy obydwu pojazdów zostali przewiezieni do szpitala" - powiedziała Radiu Centrum sierżant sztab. Anna Jaworska-Wojnicz z kaliskiej policji:
"Kierowca samochodu marki Scania jadąc od strony Morawina chciał ominąć stojący na poboczu drogi pojazd. Zjechał do osi jezdni i zderzył się z nadjeżdżającą z przeciwnej strony ciężarówką marki MAN. Droga była zablokowana przez kilka godzin i było to związane z usuwaniem skutków tego zdarzenia."
Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej, które za pomocą specjalistycznego sprzętu usunęły pojazdy z drogi.
Autor:

Personalia
- marszal@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Nawet jeśli kierowca osobówki
Nawet jeśli kierowca osobówki zaparkował czy zatrzymał się w miejscu niewłaściwym, to przecież kierowca tira miał oczy i powinien dostosować swoje decyzje do tego, co było na jezdni. Widać źle ocenił i zamiast zwolnić czy nawet zatrzymać się widząc osobówkę to na siłę próbował ją ominąć nie zważając, że z przeciwka jedzie jego kolega rónież tirem. Się chłopaki pocałowali. Miejmy nadzieję, że wyjdą z tego i odzyskają pełnię zdrowia oraz że to zdarzenie ich czegoś nauczy, bo niestety nie trudno na polskich drogach spotkać takich, co na siłę wymuszają i próbują się przepchnąć licząc, że jadący z przeciwka musi im zjechać. Dotyczy to nie tylko kierowców tirów ale ci chyba czują się bezpiecznie bo mają duże... atuty. Widać nie zawsze to działa, bo tu "trafiła kosa na kamień"...
a moze kierowca osobówki
a moze kierowca osobówki musiał awaryjnie się zatrzymać bo np. źle się poczół, lub jego samochód "odmówił" dalszej jazdy z powodu awarii...
...lub poszedł do pobliskiego
...lub poszedł do pobliskiego lasu na kręcenie loda u cichodajki
Kolejny pokaz bezmyślności
Kolejny pokaz bezmyślności kierowcy osobówki, zostawiają auta przy drodze jak na parkingu, a można było przecież kawałek dalej podjechać na ścieżke leśną i tam zostawić auto. Nie bronie tutaj kierowców ciężarówek bo powinni się upewnić przed wykonaniem takiego czy innego manewru, ale ostatnio sam pokonując sporo kilometrów trafiam na takie miny, auta zostaione na łukach drogi, przed wzniesieniami przy skrzyżowaniach gdzie zestawem jest się ciężko wyłamać. Nie róbcie nagonki na zawodowców, to też są ludzie którzy chcą dotrzeć bezpiecznie do celu i nie zapominajmy że gdyby nie ciężarówki mieli byśmy pustki w sklepach. Nie bronie zawodowców bo sam ich reprezentuje , wiadomo że czarne owce też się znajdą, ale troszkę wyrozumiałości, ciężarówka to nie rower potrzeba troszkęmiejsca żeby takim autem manewrować.Pozdrawiam.
Przynaję ci rację.Mnie
Przynaję ci rację.Mnie najbardziej wku...a pozostawianie aut, po obu stronach jezdni, przy swoich posesjach,co powoduje spowalnianie ruchu,jakby jeden z drugim nie mógł zaparkować we wjeździe.Prym wiedzie ul.Dobrzecka od rondka w kierunku kościoła.Jezdnia wąska,dziurawa-jazda slalomem i jeszcze te auta.
Wiem w którym miejscu się to
Wiem w którym miejscu się to stało podwójna ciągła, nie lubie TIRów ale w tym przypadku wina tego gostka (samobojcy) który zatrzymał się na poboczu, pod samą górką, jakby nie było na całej drodze innego bezpieczniejszego miejsca- i właśnie mu powinno się zabrać prawo-jazdy i powinien pokryć koszty zniszczonych ciężarówek
Głupek, duże
Głupek, duże prawdopodobieństwo, że to solidarność zawodowa, więc czego innego można się spodziewać po kierowniku ciężarówki? Uświadamiam cię głupcze, że nie wybieramy miejsca awarii naszych aut, to one je wybierają, czasami na zakrętach, pod górkę, we mgle, deszczu itd, ale to zawodowy kierowca powienien mieć na tyle oleju w głowie, żeby przewidzieć niebezpieczeństwo i skutki omijania "w ciemno". Jeżeli tego nie potrafi, to powinien zmienić zawód, najlepiej do sipy, tam nie wymagają myślenia. Całe szczęście że trafił na podobne wielkością auto, a nie osobówkę typu Tico, w którym to mogła być twoja żonka z dzieckiem. Uświadomiony, czy jeszcze czegoś nie rozumiesz?
TRAFIŁ SWÓJ NA SWOJEGO !
TRAFIŁ SWÓJ NA SWOJEGO !