Pod patriotycznym patronatem
29 wrz. 2009 - 15:15 – red. wydania: aleksandrzak@rc.fm
Imię Armii Krajowej będzie nosić Szkoła Podstawowa w Skarszewie, w powiecie kaliskim. Wczoraj uroczyście nadano placówce patrona. Dlaczego wybrano akurat imię Armii Krajowej - wyjaśnia dyrektor szkoły Wioletta Popiołek:
"Tak naprawdę zainspirowały nas te spotkania w lesie skarszewskim. Odbywały się one dwa razy w roku, z udziałem harcerzy oraz władz miasta i gminy. Jest to miejsce, gdzie zamordowano 56 żołnierzy Armii Krajowej. To, że jest to las skarszewski i szkoła - czujemy się jakby zobowiązani do uczczenia właśnie w ten sposób pamięć tych żołnierzy".
"Ten patron ma bardzo ważne znaczenie dla naszej szkoły. To żołnierze Armii Krajowej walczyli o wolność naszego kraju. Odzyskaliśmy niepodległość i możemy teraz m.in. uczyć się języka polskiego" - dodaje uczennica Joanna Zienkiewicz.
"Armia Krajowa była największą podziemną organizacją zbrojna w trakcie II wojny światowej. Myślę, że o tym fakcie Polacy nie powinni zapominać. Póki ci ludzie żyją - ludzie, którzy walczyli w tej armii, walczyli również dla nas - powinniśmy jak najlepiej tylko można ich uczcić" - podkreśla nauczyciel Grzegorz Gułaj.
W uroczystości wzięły udział władze gminy i przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W trakcie imprezy odsłonięto tablicę szkoły z jej nową nazwą, a także poświęcono znak Polski Walczącej i złożono kwiaty pod pomnikiem pomordowanych w lesie skarszewskim. Uroczystość uświetniła też młodzież oraz Orkiestra Armii Krajowej.
marciniakrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
To czy kiedyś ktoś zaprosi
To czy kiedyś ktoś zaprosi emerytowanych nauczycieli, czy nie to w zupełności mnie nie będzie obchodzić. Moje dzieci w tej chwili chodzą do tej szkoly i jakoś nie odczułem braku niektorych osób na tej uroczystości. Pewnie, że każdy wykonuje swą pracę jak najlepiej, komuniści też ją wykonywali dopóki nie zmienił się nastrój, który zmienił ich poglądy... Ciekawa przemiana...
Ogólnie mam wrażenie, że od jakiegoś roku ta szkoła staje na nogi i bardzo się z tego cieszę.
A może Olo by się
A może Olo by się ujawnił kim jest i dlaczego uparcie walczy o pozytywną opinię obecnej władzy i z uporem maniaka twierdzi , że wyborcy myślą tak samo .Odwagi OLO będzie okey w myśl "WIARA CZYNI CUDA" jak również "NIE DOCENISZ PÓKI NIE STRACISZ" .Tak więc ciesz się terażniejszością i przywilejami ale się do nich nie przyzwyczajaj! Jesteś Oluś bardzo czytelny! Powodzenia ! Podobno Przyjaciel
No może dlatego że
No może dlatego że budowniczy tej szkoły to komuniści i wątpie żeby dobrze czyli się żołnierze AK w ich towarzystwie.
Uroczystość bardzo ładna ;)
rodzic
Nie jestem nauczycielem
Nie jestem nauczycielem Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Skarszewie i nigdy sobie takiej funkcji nie przypisywałem. Dziennikarce, która mnie tak nazwała jasno powiedziałem, że nauczycielem nie jestem, lecz drużynowym (właściwie powinienem powiedzieć, że w zastępstwie...). Nie wiem, dlaczego przeinaczyła to, co powiedziałem.
Grzegorz Gułaj
"Czujemy się zobowiązani
"Czujemy się zobowiązani do uczczenia pamięci tych żołnierzy" stwierdza w swojej wypowiedzi dyrektor szkoły Pani Popiołek, szkoda tylko, żę w tym uczczeniu zapomiano o budowniczym tej szkoły a zarazem pierwszym jego dyrektorze Panu Kupaju oraz pozostałej dwojce dyrektorów, wieloletniej dyrektor (ponad 20 lat kierowania szkołą) Pani Kupaj oraz Pani Muszynskiej. Osoby te mimo, iż mieszkają obok szkoły, której poświęciły wiele lat swojego życia nie poproszono na uroczystości. Jak chce Pani dyrektor uczyć mlodzież historii, pamięci o innych skoro nie potrafi uszanować ludzi, którzy tworzyli tę historię, choć współczesną. Przecież Pan wójt nie miał by gdzie odsłaniać tablicy z nazwą szkoły, gdyby nie osoby które ją budowały. Zabrakło wyobrażni a może elementarnego szacunku dla innych ? W pogoni za "sławą" w obliczu zbliżającej sie kampani wyborczej do władz samorządowych, zapomina się a może działa celowo aby umiejszyć dorobek innych. Należy jednak pamiętać, iż wbrew temu co mawiał jeden ze znanych polityków "ciemny lud tego nie kupi" i wystawi swoja ocenę obecnym władzą przy najbliższych wyborach.
obecniej władzy wystawią
obecniej władzy wystawią ocenę wyborcy...
wątpie żeby to była ocena zła, bo wcześniejszy pan wójt, rada gminy ani wcześniejszy dyrektor nie zainicjował takiej uroczystości...
masz prawo wątpic "Olo" tak
masz prawo wątpic "Olo" tak jak i ja wątpię by była to ocena dobra, wystarczy popatrzec na "dokonania" tej władzy, stan dróg w gminie, zakres wykorzystania środków unijnych czy narastajace, nie rozwiazane problemy z wodą. To z tych rzeczy będzie rozliczana obecna ekipa rządząca w gminie. Może poprzedni pan wójt, rada gminy czy poprzednie dyrekcje nie zainicjatowały takiej uroczystości, ale moim zdaniem uważam, iż wartośc szkoły jej poziom nauczania nie zależy od nadawanych jej imion czy nazw, zależy od dobrej atmosfery w szkole, pracy nauczycieli na rzecz dzieci bo to one są w szkole wartością najweiększą i najważniejszą a z tego co mi wiadomo obecnej Pani dyrektor szkoły nie idzie w tym najlepiej. Natomiast ceremonie chocby najbardziej podniosłe są tylko chwilowe przemijające i dobrze by było, gdyby uczniowie z takich uroczystości mogli wynieśc nie tylko lekcje patriotyzmu ale nauczyli się szacunku dla innych dla minionych pokoleń ludzi, którzy choc żyli w czasach trudnych i byc może należeli do partii to byli ludżmi, którzy dobrze i z poświęceniem wykonywali swoją pracę. Brak zaproszeń na uroczystośc nadania imienia szkole emerytowanych byłych dyrektorów czy nauczycieli rozpatruje jednoznacznie negatywnie, jako coś wręcz nikczemnego i nie boję się użyc tu tego słowa. Małostkowośc jaka "wyszła" ze strony organizatorów jest co najmniej porażająca jeżeli nie przerażająca. Nikt nie jest bowiem mi wstanie wmówic, iż nie uczyniono tego specjalnie z premedytacją dokuczenia innym. I nawet wspaniała uroczystośc nie przesłoni niesmaku jaki po niej pozostał. Piszę te słowa z przykrością bo nikt i nic nie wynagrodzi ludziom, których w imię małostkowości pominięto w zaproszeniach rozczarowania pokoleniem które oni uczyli. Wiem również, iż kiedyś również obecna Pani dyrektor będzie emerytowanym nauczycielem i dając taki przyklad swoim wychowankom z pewnością nie może liczyc w przyszłości na zaproszenia w uroczystościach szkolnych. "Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie". Niech słowa tego cytatu będą całą płentą tego wydarzenia.
Zgadzam się, że
Zgadzam się, że niezaproszenie poprzedniego dyrektorstwa i nauczycieli było małostkowe i nieeleganckie. Zwłaszcza chodzi mi o Kupajów, którzy za swojego dyrektorowania chodzili często całą szkołą pod pomnik w lesie skarszewskim i same dzieciaki sprzątały przy nim przed uroczystościami (piszący te słowa był wśród nich). Sam zresztą zarzuciłem to p. Popiołek, obecnej dyrektorce, wprost. Byli też inni spośród organizatorów, którzy mieli takie samo zdanie.
Tym niemniej p. Popiołek zorganizowała coś, czego nie zrobiono wcześniej, a co powinno się już dawno stać faktem, i włożyła w to dużo serca i wysiłku. Jej małostkowość w jednym nie powinna przesłaniać zasług w innym.
Jeśli się pisze o atmosferze w szkole wśród nauczycieli, warto byłoby to umieścić w kontekście poprzedniego dyrektorstwa i zobaczyć, że nie jest jakoś szczególnie gorzej.
Co prawda wójt nie zrobił wiele, by ten błąd (braku zaproszeń dla osób, które powinny je otrzymać) naprawić, lecz wiem na pewno, że był przeciwny takiemu zachowaniu dyrektorki. Ogólnie sądzę, że dokonania obecnej władzy w innych dziedzinach nie mają tu żadnego znaczenia. Ale jeśli już ta kwestia została poruszona, to osobiście uważam, że pomimo uzasadnionych zarzutów o braki rozwiązań wielu spraw obecny ,,układ" nie jest tak skorumpowany i bezczelny, jak poprzedni. Mam nadzieję, że nie tylko do czasu...
Grzegorz Gułaj