Kaliski biskup Stanisław Napierała odwiedził w czwartek skazanych w Zakładzie Karnym w Kaliszu. Okazją do tego stały się zbliżające Święta Bożego Narodzenia. Spotkania to już tradycja w kaliskim więzieniu. "Boga można spotkać wszędzie, także w więzieniu" - powiedział Ordynariusz Diecezji Kaliskiej biskup Stanisław Napierała:

"Skazani muszą wiedzieć, że są tutaj nie tylko po to, aby odbyć karę, ale też żeby dokonać jakieś zmiany w swoim życiu. Wiedzą, że po krótszym lub dłuższym czasie wrócą do społeczeństwa i wtedy będą musieli rozpocząć na nowo swoje życie. Jezus Chrystus zauważa każdego człowieka, również tego, który dopuszcza się zła i przekracza prawo."

Remigiusz Czaja, oficer prasowy Zakładu Karnego w Kaliszu: "Myślę, że dla skazanych jest to bardzo ważny dzień w ich życiu. Czują, że są osoby, które nie skreślają ich tak do końca. Wiedzą, iż są jeszcze ludzie, którzy potrafią zrozumieć to, że oni odbywają tylko karę i po wyjściu z więzienia - wrócą do życia."

Jarosław Banasik, dyrektor Zakładu Karnego w Kaliszu: "Właśnie takie spotkania świąteczne pokazują, że skazane tutaj osoby nie zostają same. Odwiedzają ich książa i ludzie. Wiedzą, że zawsze mogą liczyć na ich dobre słowo."

Biskup kaliski najpierw spotkał się z funkcjonariuszami więziennictwa, a później w niewielkiej kaplicy zebrali się reprezentanci ponad 200 skazanych. Tam biskup Napierała wygłosił słowo boże, po którym złożył wszystkim życzenia i podzielił się opłatkiem. Tych skazanych którzy chcieli, odwiedził też osobiście w celach.

marciniakrc.fm