Jest wyrok dla kaliskiego pedofila Henryka G., który w latach 2002-2004 molestował  nieletnie dziewczęta. 35-letni dziś  mężczyzna był znanym w Kaliszu działaczem społecznym, harcerzem i dziennikarzem, prowadził też agencję modelek.

Pod pretekstem zrobienia z nich modelek i obietnicą zrobienia kariery na światowych wybiegach  podstępnie nakłaniał swoje ofiary do wyuzdanych praktyk seksualnych. Niektórym przyglądały się osoby postronne, które płaciły za to mu  pokaźne sumy. Prawie za każą usługę  sam obiecywał też wykorzystywanym dziewczynkom pieniądze.

Sąd skazał go na 8,5 roku więzienia i na 10 lat zakazu kontaktu z dziećmi i osobami niepełnoletnimi. Prokuratura udowodniła mu też gwałt na 14 latce. W sumie w szpony pedofila wpadło 26 dziewczynek wieku od 9 do 17 lat.

We wtorek oskarżony nie pojawił się w sądzie, choć od 2006 roku przebywa w areszcie. Cała sprawa, której akta liczą prawie 40 tomów - od samego początku toczyła się za zamkniętymi drzwiami. Wszystkie szczegóły ze względu na dobro nieletnich zostały utajnione. Mimo to na samo ogłoszenie wyroku pozwolono wejść dziennikarzom. Jego uzasadnienie już pozostało tajne. Odczytywanie samego wyroku trwało kilkadziesiąt minut.

"To były najobrzydliwsze rzeczy, jakie do tej pory w życiu słyszałem"- skomentował zarzuty pod adresem Henryka G. jeden z dziennikarzy.

wojciechowskarc.fm