Rozpoczął się miesiąc marzec. Dla kaliszan to już od wieków miesiąc św. Józefa. Święty patron miasta jest czczony nad Prosną w cudownym obrazie, który został tu sprowadzony w 17. w. Jak mówi kustosz jego sanktuarium, ks. Jacek Plota, to nie był przypadek.

"Św. Józef jakby zapragnął być w Kaliszu. Sam fakt ofiarowania obrazu do kolegiaty kaliskiej, ze wskazaniem konkretnym, to wszystko było w zamyśle Pana Boga, który chciał, żeby Kalisz był wybrany na miasto św. Józefa. Tak to widzimy z perspektywy czasu. I tu zaczęli ludzie przybywać. Ludzie sami czuli i czują potrzebę modlenia się tutaj. To taki kult trochę oddolny. Nie tyle nakazany, co raczej jedni drugim go przekazywali na zasadzie świadectw."

A tych było wiele. Wiara owocowała i owocuje nadal licznymi cudami i łaskami. Doprowadziło to do uznania obrazu za cudowny, a kaliska świątynia stała się z czasem jednym z najważniejszych w świecie sanktuariów św. Józefa. W tym roku przywitał on swoich czcicieli nowo otwartą restauracją w Domu Pielgrzyma. Można więc przyjść do św. Patrona nie tylko po to, by pokrzepić ducha, ale również i po to, by posilić ciało. Oczywiście restauracja jest otwarta dla wszystkich.

delurarc.fm