Dymała nie zagra już w Stali?

Marcin Dymała - jeden z liderów Stali Ostrów nie kryje, że rozważa możliwość odejścia z popularnej „Stalówki" i grę w pierwszej lidze. Perspektywiczny koszykarz na brak ofert nie powinien narzekać i jak powiedział Radiu Centrum zaczyna się już zastanawiać nad swoją przyszłością.

„Na pewno powoli teraz już takie myśli się pojawiają, gdzie zagram w przyszłym sezonie. Zanim jednak dokonam wyboru, chciałbym jak najlepiej zaprezentować się podczas zgrupwania kadry narodowej do lat 20, które odbędzie się w Ostrowie. Wierzę, że znajdę sobie jakiś klub na przyszły sezon, najlepiej w pierwszej lidze, bo nie ukrywam, że chciałbym grać wyżej niż w II lidze. Jeśli chodzi o moją przyszłość w Stali, oczywiście najlepiej byłoby grać u siebie w domu, ale nie chcę jeszcze nic deklarować. Za wcześnie na takie spekulacje" - ocenił Marcin Dymała.

Marcin Dymała w minionym sezonie na drugoligowych parkietach w 22 meczach zdobył 336 punktów, co klasyfikowało go na 27 miejscu wśród najskuteczniejszych strzelców grupy B II ligi.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

ciekaw co na to wszystko

ciekaw co na to wszystko władze Stali - nadal są zainteresowanii grą w II lidze i promowaniem lokalnych talentów? Tylko te talenty, gdy tylko poczują szansę własnej autopromocji szybko z tego II ligowego grajdołka będą uciekać (co zresztą jest zrozumiale). Bez awansu do chociażby I ligi kosz w Ostrowie czeka powolny upadek - starzy kibice będą się wykruszać, nowi nie przybędą, a potencjalni sponsorzy przerzucą się na inne dyscypliny sportu w Ostrowie.