+ 2 ronda - Polna

Jedno już otwarte - drugie będzie dostępne dla kierowców od piątkowego wieczora - mowa o dwóch nowych rondach w ciągu budowanej Trasy Bursztynowej.
"Od czwartkowego wieczora jeździć można już przez rondo przy ulicy Kresowej" - powiedział Radiu Centrum Przemysław Mikurenda z Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu:

"Naturalnie - wjazd w budowaną jeszcze Trasę Bursztynową będzie zablokowany. W piątek 16 lipca od godziny 20:00 przywrócony będzie ruch na skrzyżowaniu Trasy Bursztynowej z ulicą Częstochowska i Nowym Światem. Otwarte zostaną wszystkie dotychczas funkcjonujące ulice. Bez utrudnień będziemy można jeździć po nowo wybudowanym rondzie zarówno od strony Częstochowskiej, jak i Nowego Światu i istniejącego odcinka Trasy Bursztynowej".

W tej beczce miodu jest i łyżka dziegciu - od wtorku 20 lipca obowiązywać zacznie kolejna zmiana organizacji ruchu - zostanie zamknięty przejazd ulicą Polną - to utrudnienie również związane jest z budową Trasy Bursztynowej - i trzeciego, ostatniego już w ciągu tej drogi ronda.

 

aleksandrzakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Prawda jest taka że

Prawda jest taka że wszystkie inwestycje państwowe się ślimaczą....rozmawiałem z człowiekiem który nadzoruje prywatne inwestycje za podobne i dużo większe pieniądze. Wniosek z tej rozmowy jeden...wszystko to można duuuuuużo szybciej zrobić...mówię tu o samym już wykonaniu...bo że papierkowa robota w zamówieniach publicznych trwa długo to jasne.
Brakuje kontroli i poganiania firm wykonujących, a kontrakty podpisuję się na "bezpieczne" terminy.

PS
niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego w Polsce żadna budowa dróg nie jest wykonywana w nocy gdy jest mniejszy ruch??Już nie wspominając o tym że można robić na 3 zmiany.

tu sie zgodzę z kolega

tu sie zgodzę z kolega poruszającym sprawę wyborów. z halą winiary niestety tak było że była szybko szykowana na wybory (huczne otwarcie i podziękowanie dla prezydenta pęch... odbyło się w piatek przed wyborami). mino że hala nie była gotowa - do zakończenia brakowalo jeszcze 2 misięcy, no ale impre bylo trza zrobić przed wyborami.

Jak się słucha tego

Jak się słucha tego bełkotu pseudo fachowców to dochodzi się do wniosku, że lepiej nic nie budować żeby nie być posądzonym o wpływanie na wyborców. Ale można też nic nie robić i wtedy będzie się posądzonym o stagnacje w mieście. Pozostaje tylko przesuwanie wszystkich rozpoczętych inwestycji na okres po wyborach. Teraz się spytam tych wszystkich mądrali: gdzie jest w tych przesunięciach interes społeczny, oczywiście tych na okres późniejszy???. Tylko zupełny laik może myśleć że budowa ronda w ciągu trasy bursztynowej może trwać krócej niż 4 miesiące, bo to nie jest rondo dobudowywane do istniejących już ulic.

Ale jesteście naiwni i

Ale jesteście naiwni i dziecinni. Budowa trasy została rozplanowana w taki sposób, aby spiąć wszystko w październiku, na kilka tygodni przed wyborami. Nie pomyśleliście o tym? Trasa Bursztynowa ma zadziałać na wyborców taka jak Hala Arena w 2006. Dlatego od początku nie można było liczyć na przyspieszenie prac.

a co w tym dziwnego? każda

a co w tym dziwnego? każda władza chce sprzedać swój sukces, a takim będzie niewątpliwie zakończenie Trasy Bursztynowej. Oby tylko taką "kiełbasą wyborczą" karmili nas polityce to ja nie mam nic na przeciw.