Pożar przy Wrocławskiej

Na 50 000 zł oszacowano straty po pożarze do którego doszło w sobotę około 17-tej w Kaliszu przy ul. Wrocławskiej. Spaleniu uległ dach stodoły, 10 ton słomy i 2 tony siana. Strażakom udało się uratować mienie o wartości 100 000 zł. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej. Z żywiołem przez kilka godzin walczyło 30 strażaków.

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

ja też widziałem na

ja też widziałem na własne oczy! zanim straż przyjechała co to było! Ludzie z wiadrami biegali, jednej babie włosy się zapaliły. Akurat przejeżdżał PKS z Wrocławia to ludzie wysiedli i zaczęli gasić ogień własnymi ubraniami!!! Taka starsza pani na wózku inwalidzkim nawet pomagała wozić wodę, jestem pełen podziwu dla tej pani. Mimo szalejącego ognia wjeżdzała na wózku do palącego się budynku i wywoziła przerażone dzieci i kobiety w ciąży. Pełen szacun dla miejscowych!

ja też widziałem i też na

ja też widziałem i też na własne oczy, ogień w kolorze ognia a chmura czarna na niebieskim niebie, potem przyjechała staż posikała wodą i dym zrobił się biały a potem to już w ogóle się nie dymiło tylko smród został