Pomimo śnieżycy i przenikliwego zimna 40 tysięcy kibiców w środowy wieczór było świadkami historycznego meczu piłkarzy Lecha Poznań. Wśród tego tłumu fanów popularnego "Kolejorza" sporo było kibiców z naszego regionu. Na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zasiedli m.in. fani z Ostrowa, Kalisza Pleszewa czy Kępna. "Pomimo fatalnej pogody, warto było zobaczyć to na żywo" - powiedzieli Radiu Centrum spotkani w Poznaniu kibice z Ostrowa.

"Niestety, warunki były ekstremalne, ale zawodnicy Lecha dali radę i zrobili swoje. Ciężko było wytrzymać panujące warunki atmosferycznego. Najtrudniej było znieść chwile oczekiwania przed meczem, a kiedy spotkanie się już zaczęło to emocje były spore. Nawet nie siedzieliśmy, tylko praktycznie cały czas na stojąco, skacząc i dopingując Lecha rozgrzewaliśmy się. Pełny stadion robi wrażenie. Doping przez cały mecz sprawił, że atmosfera była niesamowita. Najważniejsze jednak, że cel został osiągnięty i Lech awansował z grupy do dalszych gier".

Przypomnijmy, że Lech zremisował ze słynnym Juventusem Turyn 1:1 i już na kolejkę przed końcem rozgrywek Ligi Europejskiej zapewnił sobie wyjście z grupy. A kibice, nie tylko z naszego regionu już ostrzą sobie zęby na kolejny wielki mecz Lecha w europejskich pucharach, tym razem już na wiosnę i miejmy nadzieję, że w znacznie cieplejszym klimacie.

kmiecikrc.fm