Przedszkolne inwestycje
2 kwietnia, 2009 - 11:57 — jasko [at] rc.fm
Wójt Andrzej NowakPrzedszkolne inwestycje ruszają w gminie Żelazków w powiecie kaliskim. Do tej pory w gminie funkcjonowało tylko jedno przedszkole - właśnie w Żelazkowie. Obiekt ma być rozbudowany.

"Ale władze gminy planują też utworzenie kolejnej placówki dla dzieci" - mówi Paweł Sobczak, sekretarz gminy.

"W Żelazkowie wiąże się to z tym, że będzie rozbudowa czyli powiększenie istniejącego obiektu. Mamy nadzieję, że od września ruszy też drugie przedszkole w gminie. Chcemy je utworzyć w Kokaninie - o to od dawna zabiegali też radni z tego terenu" - mówi.

"Żelazków jest na 50 dzieci, 45 - to jest pełny wymiar Kokanina.Tu wszystko jest w trakcie: koncepcja, kosztorysy. Czekamy aż przyjdą wszystkie pozwolenia na budowę. Chciałbym, żeby przed wakacjami ruszyły prace" - dodaje wójt Andrzej Nowak.

Nie wiadomo jednak, czy trzy miesiące wystarczą na prace budowlane.
Obie inwestycje mają kosztować 600 tys. złotych - tyle w budżecie zabezpieczyły władze gminy.

wójcie aco z dniem kobiet w gminie
? czekamy na imprezkę, my ci pokażemy........

wiesz wójcie mam nadzieje że to przeczytasz wiesz w dni beatyfikacji Jana Pawła II chcesz zamknąć szkołę im.Jana Pawała II ?????? Nie zrobisz tego bo my na to nie pozwolimy!!!!
jesteś świnią nie człowiekiem wywieziemy cię stąd na TACZCE!!!! wtedy będzie spokój ;)
gnój;)

oto pomysł na zarobienie pieniędzy na utrzymanie szkół....
podczas każdej sesji rady gminy pobierana będzie opłata za wejściówkę, tak jak w cyrku, bo to jest istny cyrk!!!! co się tam dzieje:):):) !!!
dodatkowa opłata za zdjęcie z klaunem...buhahaha
i pieniążki będą!!!:P

lepiej nie zamukaj

szkoła ma duże możliwości. dzięki niej mamy szanse dostać sie do bardzo dobrego liceum

Należy zlikwidować wszystkie szkoły w gminie Żelazków a następnie utworzy jeden ośrodek szkolny w centrum gminy z szansami na porządną Szkołę Podstawową w której zatrudnienie znaleźli by najlepsi nauczyciele z istniejących na terenie naszej gminy szkół.
Przy takiej decyzji nie byłoby pokrzywdzonych. Każdy nauczyciel miał by równe szanse na zatrudnienie w nowej placówce szkolnej, a dzieci otrzymałyby większe możliwości swojego rozwoju.

A tak to ta dyskusja o szkolnictwie w naszej gminie nie ma w ogóle sensu. Nikt nie mówi o najważniejszych dla nas sprawach, a więc interesie mieszkańców, interesie naszych dzieci i o poziomie nauczania.

Zastanawiam się o co w tej burzy ze szkołami chodzi. Jakimi pobudkami kierują się ludzie broniący szkół? Czyżby chodziło im o to by nauczyciele nie stracili pracy? Czy nauczyciele protestowali zwolnienia otrzymywali przedstawiciele innych profesji? Czy należy więc się przejmować tym że słabsi nauczyciele stracą pracę? Jeśli są słabi to powinni zmienić zawód tak jak to czynią inni.

Dla mnie osobiście najważniejsze jest by moje dzieci chodziły do szkoły o wysokim poziomie nauczania. Aby tak było muszą w tej szkole nauczać ludzie którym zależy na poziomie szkoły i sami prezentują odpowiedni poziom.

Sprawa dojazdów. Dla mnie osobiście dużo lepszym rozwiązaniem jest podwożenie wszystkich dzieci przez autobusy szkolne, niż jak to się dzieje dzisiaj - każdy swoje dziecko musi samodzielnie dostarczyć do szkoły.

Rozwiązania jakie proponuje wójt są połowiczne i nie rozwiążą problemów z budżetem gminy oraz nie zapewnią wysokiego poziomu nauczania w naszych szkołach. Najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie jednego ośrodka szkolnego na gminę (np w Żelazkowie) z porządną Szkołą Podstawową i Gimnazjum oraz dowożenie wszystkich dzieci do tej szkoły autobusami szkolnymi. Sądzę że gdyby taki ośrodek szkolny powstał w naszej gminie to nikt by nie woził swoich dzieci do kaliskich szkół bo lepszą szkołę byśmy mieli w naszej gminie.
Jest to jedyne rozwiązanie które może przynieść jakiekolwiek oszczędności dla budżetu gminy, a jednocześnie należycie zadba o podniesienie poziomu nauczania.
W pewnym względzie rozumiem wójta że nie chce robić ostrych cięć bo boi się osądu swoich wyborców, jednak półśrodkami daleko się nie zajedzie. Obowiązkiem wójta jest dbałość o interes publiczny gminy.
Duża szkoła to min: zajęcia pozaszkolne, dodatkowe kursy języków obcych, tańca towarzyskiego, sekcje sportowe: piłki nożnej, siatkówki, tenisa stołowego, tenisa ziemnego itd. Taka duża i silna szkoła miałaby duże szanse należytego reprezentowania szkoły i gminy w rozgrywkach sportowych i różnych konkursach na zewnątrz gminy. Uczniowie takiej szkoły mieliby szanse wybicia się nie tylko w nauce ale także i na innych płaszczyznach.
Stawiając na rozwiązania tymczasowe jakie proponuje wójt postawimy na podtrzymanie marazmu. Nasze dzieci w dalszym ciągu nie będą miały większych szans na wybicie się i zaistnienie w sporcie wyczynowym.

Panie wójcie, nie powinien pan mówić o likwidacji szkół, a raczej o powołaniu nowej placówki szkolnej która przejmie zadania wszystkich istniejących u nas szkół. Jest to niby to samo co likwidacja, ale daje nadzieję na lepsze jutro dla mieszkańców naszej gminy.

Sądzę że gdyby dzisiaj podjął pan decyzję o likwidacji wszystkich szkół i powstaniu jednego ośrodka szkolnego) to za 4 lata wszyscy poszli by głosować na Nowaka, bo byśmy mieli szkolnictwo na naprawdę dobrym poziomie.

Zastanawiające jest to, dlaczego mimo zasadnych, twardych, ekonomicznych i moralnych argumentów rodziców stawianych na dzisiejszej sesji, wójtowi i "jego radnym", którzy dodatkowo w ogóle nie zapoznali się z faktycznym stanem likwidowanych szkół jak w relacji z promowaną szkołą w Russowie zapadły większością głosów decyzje o likwidacji 3 szkół? Co nimi kieruje?
Kiedy padały niewygodne dla nich pytania, argumenty, spuszczali głowy i siedzieli licząc na to, że 100 rodziców stojących, ściśniętych na sali i w korytarzu się zmęczy. Nie kruszyły ich łzy matek, kamery, fotografowie, a nawet ich własne potknięcia prawne. Nie wykazywali jakiejkolwiek chęci dialogu, rozmowy - chcieli za wszelką cenę dotrwać do końca realizując swój cel. Jaki mają w tym interes? Dlaczego ościenne gminy, nawet te biedniejsze, mimo jak to mówi wójt Żelazkowa - trudnej sytuacji ekonomicznej, na którą ponoć są skazane wszystkie gminy, nie likwidują szkół, a też mają po 2 gimnazja i kilka podstawówek. Wprost przeciwnie - cieszą się, że będą miały więcej dzieci i subwencji po likwidacji szkół w gminie Żelazków. Dlaczego tak jest? Co stanowi prawdziwą podstawę "determinacji" osób wybranych 3 miesiące temu w wyborach - przedstawicieli mieszkańców gminy ... . Wstyd ... .

Za 7 miesięcy istnieje możliwość prawna odwołania tego towarzystwa pod warunkiem odpowiedniej ilości podpisów – oby się to udało. W przeciwnym przypadku jeszcze bardziej zrujnują tę gminę.

Mieszkańcy Biernatek, Dębego i Kokanina, jeśli dojdzie do najgorszego i szkoły zlikwidują, nie poysłajcie swoich dzieci do żadnej z pozostałych szkół na terenie gminy Żelazków. Ja tak zrobię. Władze nie chcą szkół - niech się obejdą i bez subwencji.

Dębe to wrzód na dupie jaśnie władającego gminą Żelazków

Niewobrażam żeby ta łysa świnia podobna do Łukaszenki na Białorusi,która ma takie samo pojęcie o demokracji jak on przyjechała do nas do Dębego na jakiekolwiek spotkanie lub nie daj Boże opłatek.Wójcie módl się do błogosławionego JP II o rozum

Z wójta taki patriota lokalny że subewncje za jego dzieci idą do Kalisza anie do gminy Żelazków
ponieważ jego dzieci uczęszczają do szkoły w Kaliszu.
Ciekawe czemu nie do najlepszej szkoły w Russowie

nie rozumiem dlaczego najwięcej w tej sprawie mądruje się miastowa "inteligencja". w waszym cudownym kaliszu jest więcej brudu, ciemnoty i bydła na ulicach niż w jakiejkolwiek zabitej dechami wsi.

nie można kierować się sentymentami, że ktoś chodził do szkólki w biernatkach 20 lat temu, czasy się zmieniają.

głosami radnych szkoły zostaną zamknięte. nie rozumiem po co oczernia się pracowników gminy przy okazji, którzy są bardzo życzliwi i pomocni, wystarczy zadzwonić a już doradzą, pokierują.

ZROBIĆ REFERENDUM I ROZGONIĆ TO CAŁE GMINNE TOWARZYSTWO !!!

I jeszcze raz zabiorę głos. Będą to słowa skierowane wyłącznie do wójta gm. Żelazków. Mam nadzieję, że może je przeczyta.
Jako emerytowana nauczycielka miałam zaszczyt być na spotkaniu opłatkowym w grudniu 2010 roku w Zespole Szkół w Dębem. Pan też tam był. Panie wójcie, nie czuł się pan za stołem wigilijnym jak Judasz podczas Ostatniej Wieczerzy, który już z faryzeuszami opracował plan zdrady?
Pewnie i pan już miał doskonale opracowany plan likwidacji szkół - w Biernatkach, w Dębem, Kokaninie itd.
I tak jak zdrajca Judasz wcześniej niż inni odszedł od stołu w wieczerniku, tak i pan wcześniej od wszystkich opuścił spotkanie. A do niedawna wydawało mi się, że jest pan porządnym człowiekiem.
M.K.

Witam mieszkańców Dębego.
Pozwolę sobie powtórzyć swój wpis dokonany na stronie dotyczącej szkoły w Biernatkach (nie było jeszcze artykułu o Kokaninie i Dębem, więc pisałam na tamtej), aby choć trochę podtrzymać Was na duchu.
Byłam przez wiele lat (33) nauczycielką szkoły w Dębem. Jest to więcej niż połowa mojego życia. I chociaż jestem już na emeryturze i nie jestem też już mieszkanką Dębego, cały czas z sentymentem podchodzę do lat spędzonych w SZKOLE w DĘBEM (jeszcze tej maleńkiej) i z życzliwością wspominam koleżanki i kolegów nauczycieli, setki uczniów i ich rodziców, z którymi dane było mi pracować. Chętnie też odwiedzam szkołę w Dębem, gdzie zawsze jestem serdecznie przyjmowana.
Wiadomość o likwidacji szkoły w Dębem przyjęłam z ciężkim sercem. Czuję się tak, jak gdyby ktoś wymazał z mojego życia ważną jego część.
Panie wójcie - szkoła w Dębem istnieje od prawie stu lat (proszę popytać najstarszych mieszkańców), a pan tak lekką ręką chce ją zamknąć?
Mieszkańcy Dębego i okolicznych miejscowości- nie dajcie się. Walczcie o szkołę - jestem z Wami. Pozdrawiam. MK.

Razem z moją koleżanką chodziłyśmy do szkoły w Kokaninie i mamy z nią bardzo dobre wspomnienia... Ta szkoła była dla nas jak drugi dom....Miła atmosfera,fajni nauczyciele no i dobre warunki.Chcecie zamknąć taką szkołę a dzieci przenieść może do Skarszewa?! Gdzie kompletnie nie ma warunków. Przecież to głupie.
A Russów nie wiemy co wójt widzi w tym Russowie!! Złe warunki,uczniowie a co gorsze czekanie na PKS który zimą potrafi się spóźnić nawet godzinę!! Zastanówcie się jak tacy młodzi uczniowie mają wytrzymać ok godziny na przystanku przy -20 stopniach....W okolicy brak chodników i rodzice boją się puszczać dzieci samych,nie każdy rodzic może dowozić dziecko do szkoły wiec będą one musiały radzić sobie same!! A pomyśleliście o ich psychice jak może wpłynąć na nich nowe otoczenie,nowi nauczyciele...Chyba radni są po to by nam pomagać a nie stwarzać problemy!!
A o radnych na zebraniu w Kokaninie tych obecnych i tych którzy wogóle się nie zjawili...już nie wspomnę!! Wogółe radni którzy się pojawili na tym zebraniu wyglądali tak jak by nie mieli zielonego pojęcia co się dzieje i o czym jest mowa może dlatego nie usłyszeliśmy od nikogo żadnej konkretnej odpowiedzi!!

Hahaha a tak niszczyli przedsiębiorczość na terenie gminy. Narzucano podatki których przedsiębiorcy z okolic nie mogli płacić. Sam byłem świadkiem jak na bruk poszło 20 osób bo wójt nie chciał umorzyć podatków. Teraz nie ma ani firmy ani podatku i 20 bezrobotnych więcej. Ale wójt szczęśliwy bo trzymał się prawa. I bardzo dobrze niech zamykają. Jaki Pan taki Kram. Ludzie zacznijcie wybierać do władz ludzi kompetentnych. To wina mieszkańców i tylko mieszkańców bo wy wybieracie. Na tym polega demokracja jak tego nie pojmiecie to tak będziecie mieli. Jeszcze raz WCALE MI NIE ŻAL.

Wiem w jaki sposób można zapobiec tej katastrofie. Nie znam sytuacji szkoły w Kokaninie, ale wiem że Gimnazjum w Dębem to gimnazjum z prawdziwego zdarzenia, z którego jesteśmy dumni. Sama do niego nie uczęszczałam, za moich czasów istniało ono jedynie na mapach budowlanych, dlatego wolałam zamiast gnieździć się w ówczesnej starej podstawówce - dojeżdżać do miasta. Ale dziś te dzieciaki nie muszą tego robić, bo mają piękną, ciągle nową szkołę!
Wójta należy odwołać. A kto się ma podjąć tego planu? Planu zbierania głosów czy też formalnych kwestii związanych z ewentualnym referendum???????? ANO CI, KTÓRZY KANDYDOWALI NA STANOWISKO WÓJTA. To Wasz czas! Zwracam się więc do Was, Panowie, skoro mieliście tyle wspaniałych planów, tyle pięknych słów winiało na Waszych ulotkach, że chcecie działać na rzecz społeczności... Macie teraz ku temu okazję! Pokażcie, że jesteście z ludnością nei tylko w okresie wyborczym, ale na co dzień. Pomóżcie. To Wam zaprocentuje! A ludzie docenią. W najgorszym przypadku wójt odejdzie już za 3 lata... będzie czym się pochwalić, jeśli wystartujecie w przyszłych wyborach. Wygrana murowana.
Ruszcie tyłki i zamiast płakać po niedawnej porażce - "zbierajcie" głosy już dziś...

myślę że nauczyciele z powołaniem znajdą pracę!

i tak bogacze z kokanina i okolicy wożą dzieci na majków bo niby taki prestiż.

ZAMKNĄĆ , ZAMKNĄĆ I JESZCZE RAZ ZAMKNĄĆ . BEDZIE W KOŃCU PORZĄDEK. PRZECIEŻ W TYCH SZKOŁACH JEST ŚMIESZNY POZIOM NAUCZANIA

Mieszkańcy Biernatek, Kokanina, Dębego ! Zosataliście oszukani przez Wójta ! Przed wyborami nie było mowy o likwidacji żadnej szkoły, bo chodziło o to żeby znowu dostać sie do koryta ! A teraz co sie dzieje sami widzicie ! Nie siedzcie bezczynnie zbierajcie podpisy i organizujcie REFERENDUM W SPRAWIE ODWOŁANIA WÓJTA !!!!!!! NIE MOŻE CZUĆ SIE BEZKARNY i mysleć tylko o Russowie ! Ciekawe co ma za układ z tą miejscowością PAN WÓJT !!!!!!!!!!!!!

Boże!!!-przywróć rozum wójtowi i radnym.

żałosne co wyprawiają nauczyciele aby utrzymać swoje ciepłe posadki. mają spokojną pracę na wsi, 5 uczniów i to im pasuje. jak są tak świetnie wykształceni to znajdą inną pracę.

nauczyciele walczą o swoje posadki, nieważne czy w klasie siedzi 5 czy 25 ucznów.

częśc piąta:
http://www.youtube.com/watch?v=piEo0klC4e4

a co mają księża do szkół , może chcą objąć również stanowiska dyrektorskie ...ha,ha , ludzie jacy wy jesteście staroświecccy , w zadnej gminie niema tyle szkół co w Gminie Żelazków, przecież to bez sensu

proboszczu parafii Kokanin---- jestem mieszkanką sąsiedniej parafii, DZIĘKUJĘ KSIĘDZU ZA PIĘKNE I SŁUSZNE SŁOWA WYPOWIEDZIANE WCZORAJ W OBRONIE SZKOŁY .

Takiego proboszcza każda parafia i gmina nam zazdrości!!!

Ksiądz nie uczy w szkole, nie bierze pensji z gminy- odczep się!!!

Sprawa wygląda tak - jak wszędzie na wsiach:
"Mój dziadek tu chodzili, mój łociec tu chodzili, jo tu chodził no to moje dziecka tyż bedom tu chodzić do szkoły"
Krzyczycie jakby wam conajmniej ojcowizne zabierali... żal.

I proponuje przesłać linki do filmów naszym radnym Żelazkowa - nieobecnym na zebraniu. Może im to w końcu przemówi do rozumu...

czytająć złośliwe i nieprawdziwe komentarze o zarobkach i czasie pracy nauczycieli, widzę, że udało się wójtowa manipulacja społeczeństwem: nastawił część ludzi przeciwko n-lom i o to szło!
Wierzcie mi Państwo, praca w szkole nie jest ani łatwa ani przyjemna a już na pewno nie tak dobrze płatna, jak myślicie.A pełnienie funkcji dyrektora szkoły w tej gminie to istny horror, wiem coś o ty.,

Tak rzadzi PO, gdzie się nie obejrzeć to cięcia kosztów, szkoda tylko że szukają pieniędzy u tych najbiedniejszych sfer a nie bogatych. Nóż w kieszeni się otwiera, a jeszcze jak widzę że PO ma takie poparcie to mnie krew zalewa. Do dziś biura pracy nie mają kasy na stazystów, na prace interwencyjne (a to ci najbiedniejsi, co najbardziej potrzebują pomocy), nie ma pieniędzy na wynagrodzenia dla młodocianych ktorzy uczą się zawodu (koszty ma ponieść ten co uczy), polikwidowano poradnie specjalistyczne a co do niektorych jeszcze myślą czy podpisać kontrakty, likwidować szkoły bo też brak na nauczycieli, i tak by można jeszcze wymieniać dużo. Ja tam na tych oszołomów którzy probują nabić swoje kabzy głosowała nie będę. Jak głosować to tylko na SLD, bo za ich rządów żyło się dużo lepiej. A teraz dziwię się że nie ogłaszają u nas kryzysu, jak jest większy niż w innych krajach gdzie został ogłoszony.

Zainteresowanych wczorajszą debatą w sprawie likwidacji Szkoły w Kokaninie zapraszam:
http://www.youtube.com/watch?v=LW4cONq7XGA
http://www.youtube.com/watch?v=7M94hAW7xkU

narazie są dwie części, ale będą następne.

WALCZMY WALCZMY!!

proponuję zawiadomić krajowe media niech się dowiedzą jaką mamy kompetentną radę i wspaniałego wójta któty nie dotrzymuje żadnej przedwyborczej obietnicy.A ja mu zaufałem.

Dane ekonomiczne o których mówi wójt to pozorne oszczędności, zarówno z ekonomią jak i matematyką nasz wójt ma problemy liczy jedynie dobrze swoją KASĘ. Radni POPLECZNI tak go zmotywowali że dali mu podwyżkę w dobie gdzie mówi się o OSZCZĘDNOŚCIACH. Mieszkańcy sami wiecie że w przypadku Waszej szkoły w Biernatkach jak i innych znajdujących się w podobnym przypadku wójt oszczędza jedynie na etatach nauczycieli i dyrekcji, ale te oszczędności które w ten sposób wypracuje należy pomniejszyć o koszty związane z dowozem dzieci do innej placówki, budynek musi nadal ogrzać gdyż pozostawia w nim swą poplecznie działającą instytucję zwaną GOK. W gminie działa UKŁAD WÓJTA NOWAKA i SEKRETARZA SOBCZAKA, dlaczego nie mówi się o likwidacji Skarszewa który wymaga ogromnego doinwestowania, budynek nie spełnia wymagań o czym zawiadamiały organy kontroli, gdyby zdecydował się zlikwidować Skarszew postawili by sobie WYROK! dlaczego nie mówi się o likwidacji Szkoły Podstawowej w Rusowie gdzie dzieci ćwiczą na korytarzach zamiast na sali gimnastycznej (jest zazwyczaj zajęta przez gimnazjalistów), pomieszczenia są małe, korytarze wąskie, uczniów w Rusowie też podobne ilości jak w pozostałych szkołach, szkoła wymaga również doinwestowania, TAM NIEWOLNO gdyż WÓJT MUSIAŁ BY UNIESZCZĘŚLIWIĆ SWOJEGO KOLEGĘ PAWŁA SOBCZAKA I JEGO ŻONĘ DOROTĘ SOBCZAK która jest tam Dyrektorem, jeszcze raz w gminie zawiązał się UKŁAD !!!