Stało się. Kibice obu drużyn ostrzyli sobie zęby na pojedynek derbowy w wielkim finale play-off koszykarskiej drugiej ligi, ale już w półfinale dojdzie do starcia Open Florentyny Pleszew z BM Węgiel Stal Ostrów. Pleszewianie prowadzili praktycznie przez cały sezon. Stal z kolei nawet nie marzyła o udziale w play-off, a przez moment była wiceliderem, choć ostatecznie dzięki gorszemu bilansowi koszy wylądowała na czwartym miejscu i trafiła na lidera z Pleszewa. "Nie robimy z tego tragedii" - powiedział Radiu Centrum trener Stali, Mikołaj Czaja.

"Będziemy grali z Pleszewem i są dwa warianty w tej rywalizacji. Jeśli zagramy tak jak wcześniej z tym zespołem i jak potrafimy grać, to myślę, że napsujemy sporo krwi Open Florentynie. Jeżeli będziemy grali tak jak w Prudniku czy u siebie z Kłodzkiem, to niewiele zwojujemy, bo będziemy tłem dla rywala. Wierzę jednak, że wrócimy do właściwy tor i sprawdzi się ten pierwszy wariant. Rywalizując z Pleszewem, nie muszę obawiać się o motywację zespołu do gry" - dodał Czaja.

Pierwsze dwa mecze półfinału play-off odbędą się już w najbliższy weekend w Pleszewie. Później rywalizacja przeniesie się do Ostrowa. Do finału awansuje zespół, który jako pierwszy wygra trzy spotkania.

kmiecikrc.fm