Kasia, owacje, bisy

Dwa razy bisowała Kasia Kowalska, zanim zeszła ze sceny w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Publiczność podziękowała artystce i towarzyszącym jej muzykom (Jerzy Runowski - gitara, Bartłomiej Kapłoński - gitara, Paweł Grudniak - bas, Jerzy Markuszewski - perkusja) za sobotni koncert owacjami na stojąco.
Kto dotarł na muzyczne spotkanie z Kasią Kowalską - z pewnością nie był zawiedziony. Początek koncertu zdominowały akustyczny wersje największych przebojów artystki. Po łagodnych balladach w znakomitych i często zaskakujących aranżacjach, przyszedł czas na "mocne uderzenie". W drugiej części koncertu Kasia Kowalska po raz kolejny udowodniła, że wyśmienicie czuje się w rockowym - a chwilami nawet hardrockowym repertuarze. Pełen muzycznych emocji koncert trwał ponad półtorej godziny. Rozsmakowana w zróżnicowanym repertuarze (utwory autorskie, ale i standardy - jak np. mistrzowsko wykonany "Sen o Warszawie" Niemena) publiczność nie chciała wypuścić muzyków ze sceny. Koncert zakończyła porywająco wykonana przez Kasię Kowalską, akustyczna ballada Leonarda Cohena - "Hallelujah". Kto nie był..., może tylko żałować.

redakcjarc.fm

fot.: Daniel Aleksandrzak


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

cóż... nie każdy mógł

cóż... nie każdy mógł być na tym koncercie... ale dlatego właśnie warto chodzić na żywą muzykę, bo dzieją się takie wydarzenia... piękne światła, Kasia w świetnej formie, wspaniałe aranże, naprawdę byłam pod wrażeniem, choć nie jestem fanką :)