Turniej księcia Bolesława

"Turniej księcia Bolesława" to kolejna atrakcja, na którą zaprasza Kaliski Gród Piastów na Zawodziu. "W sobotę i niedzielę (3-4 lipca) będzie można tu nie tylko podziwiać walczących, ale również zapoznać się z dawnymi zwyczajami" - zapowiada Tadeusz Skarżyński z Bractwa Rycerskiego Ziemi Kaliskiej.

"Będzie to turniej połączony z ceremonią związaną z XIII wiekiem. Jeden z naszych kolegów wcieli się w rolę księcia Bolesława, a kilku rycerzy będzie walczyło o miecz z rąk książęcych nadany. Mamy nadzieję, że kaliszanie przybędą, zwłaszcza że oprócz samego turnieju rycerskiego i turnieju łuczniczego będą również pokazy tańca dawnego i inscenizacja napadu na wioskę. Mam nadzieję, że będzie to na tyle ciekawe, żeby kaliszan (zresztą nie tylko kaliszan) zachęcić do odwiedzenia Grodu Pierwszych Piastów."

W oba dni Gród będzie otwarty dla zwiedzających od 11:00 do 18:00. Turniej rycerski i inne główne atrakcje w sobotę od 15:00, a w niedzielę od 13:00. W pozostałym czasie będzie można osobiście popróbować średniowiecznych atrakcji, a także porozmawiać z rycerzami i damami o dawnych zwyczajach. A przy okazji po prostu odpocząć na świeżym powietrzu.

deluraatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Robert Sigmundsson

Robert Sigmundsson Kotschmarów. Cytat:
"O przyjaciołach, obecnych lub byłych zarówno mam w zwyczaju mówić dobrze - albo wcale. Rok temu krótko po obchodach współorganizowanej Kupalnocki nasze drogi się rozeszły."

Zagalopowałeś się pisząc że byliśmy przyjaciółmi. Nasze drogi nie rozeszły się, ty zostałeś dyscyplinarnie wyrzucony ze stowarzyszenia KOLOVRAT za oszustwa które za naszymi plecami robiłeś. Pochwal się tym jak za naszymi plecami podpisywałeś umowy z dyrektorem kaliskiego muzeum J.A. Splittem. Opowiedz o swojej działalności rekonstrukcyjnej w Turku, jestem pewny, że ludzie chętnie posłuchają.

Jako współzałożyciel

Jako współzałożyciel oraz były członek Stowarzyszenia na Rzecz Krzewienia Archeologii Eksperymentalnej “KOLOVRAT” wyrażam ubolewanie i oburzenie z powodu pojawiających się na forach internetowych niesprawiedliwych i krzywdzących wobec większości członków tego Stowarzyszenia wypowiedzi. Abstrahując od tego, czy i jak bardzo uzasadnioną jest krytyka jednostkowych zachowań poszczególnych członków jakiegokolwiek stowarzyszenia, każda generalizacja tego typu zachowań i rozciąganie takiej krytyki na całą organizację i wszystkich jej członków jest niesłuszna, zła i krzywdząca. Zarówno niesłuszne, złe i krzywdzące jest przypisywanie mi autorstwa tego rodzaju krytycznych wypowiedzi. O przyjaciołach, obecnych lub byłych zarówno mam w zwyczaju mówić dobrze - albo wcale. Rok temu krótko po obchodach współorganizowanej Kupalnocki nasze drogi się rozeszły. Wszystkie sukcesy i porażki Stowarzyszenia Kolovrat od tamtej pory są ich własnego autorstwa, zaś własną codzienną pracę w Grodzie Pierwszych Piastów kontynuujemy z Przyjaciółmi w ramach Towarzystwa Żywej Archeologii. Również i ta organizacja, jak zresztą i moja osoba stały się obiektem niewybrednych komentarzy i ataków na forach internetowych. Proponuję nie reagować na tego rodzaju prowokacje, albowiem najwyraźniej komuś zależy na sianiu niezgody w środowisku kaliskich rekonstruktorów. O sobie nawzajem piszmy dobrze-albo wcale. W tym duchu pozwolę sobie raz jeszcze pogratulować Bractwu Rycerskiemu Ziemi Kaliskiej udanego Turnieju, której to imprezy dotyczy ten wątek.

A teraz co ja widzialem z

A teraz co ja widzialem z drugiej strony :D

Widze pewna babcie z wnuczka , zwrocilem na nia swoja uwage poniewaz przeklinala , palila fajke, narzekala ze nie ma piwa , plula na chodnik , po czym zrobila krok do tylu i kopnela sie w glowe -_--- .... coz nieladnie , bylem wielce oburzony ...

ladnie o sobie bzdury czytac ?

panie @standardowy
jezeli nie umie pan odroznic butow ortopedycznych od zwyklych bialych adidasow , to widze tutaj problem... moze upojenie alkoholowe ?? albo ta temperatura tak dzialala na ludzi -_- widac ze bardzo na ludzi @standardowych oraz @babcie -_-

jak widac pisac kazdy moze ....

zal babciu oj zal -_-
pan standardowy nie lepszy

"Babciu jakie Ty masz duże

"Babciu jakie Ty masz duże oczy,babciu jakie Ty masz duże uszy..." Nieudana uzurpacja "babci internutki" Albo człowieku udawaj babcie,która zna się na massmedia albo wykorzystuj w jej wypowiedziach prowincjonalizm razem daje niestety bardzo sztuczny obraz całości i jak dla mnie jest to żałosna prowokacja osoby z kompleksem nie udanego rekonstruktora. Kimkolwiek jesteś Uzurpatorze zrób coś lepiej od nas,a nie wypisuj lapidarne komentarze na kaliskich portach...

Żenada budzi się we mnie jak czytam taka propagandę.

Chciał bym powiedzieć że

Chciał bym powiedzieć że na owej imprezie byłem jako osoba cywilna, z moich ust nie wyszły żadne negatywne wypowiedzi ani epitety skierowane w stronę samej imprezy jak i braku jakiegokolwiek alkoholu. Poinformowałem moich przyjaciół z Bractwa Rycerskiego Ziemi Kaliskiej że szkoda że pogoda popsuła całą imprezę bo naprawdę mogło być fajnie.
cyt. "mija mnie jakiś łysy mężczyzna i pełnym głosem mówi: "Co to k..wa za impreza, że nawet piwa nie ma. Spie...amy stąd." w/w tekst jest jawnym pomówieniem i zwykłą propagandą, owszem jestem łysy, ale mam na tyle taktu aby w miejscach publicznych gdzie znajdują się małe dzieci nie używać epitetów. Na impreze dotarłem spacerem razem z moją narzeczoną w połowie konkursu łuczniczego wiec nie wiem jak mogłem tam być w czasie i lub zaraz po pokazie tańca którego nie widziałem.

cyt: "Myślałam, że pijaczyna jakiś się przyplątał, ."
- Zdanie to które Pani napisała a ja je wyżej cytuje jest także pomówieniem i obrazą mojej osoby (patrz Kodeks Karny) obrażanie mnie w jakikolwiek sposób Pani nic nie da ponieważ wszyscy bardzo dobrze wiedza jak wyglądam i jak się zachowuje a na pewno nie zachowuje sie ja jakiś ŁYSY PIJACZYNA ani FASZYSTA, jestem osobą spokojną i ustatkowaną.

cyt:"Niestety, taka łyżka dziegciu jak ten łysy pseudo-ksiądz psuje całą beczkę miodu.Chyba, że ten poszukujący piwnej budki łysy nie tylko Kalisz reklamuje, ale i Turniej organizował."
- Gdy czytałem ową wypowiedz byłem dość zniesmaczony, czemu Pani cały czas czepia sie mojego braku włosów, to jest naturalne że mężczyzna łysieje :) Woli sprostowania żadnego turnieju nie organizowałem i nigdy w życiu księdza nie udawałem ponieważ jest to rzecz karalna a ja znam dobrze kodeks karny i cywilny. Owszem byłem kapłanem na NOCY KUPAŁY która odbyła się na zawodziu rok temu co nie zmienia faktu ze nie ma to nic wspólnego z żadnym udawaniem Księdza. Nie wiem także skąd pani wie że akurat ja występuje w filmie promującym Kalisz bo z tego co ja widziałem na owym filmie wszyscy mamy na głowach hełmy i ni jak nie można rozpoznać twarzy :) .
P.S
Butów ortopedycznych także nie nosze i zapewniam że faszystą nie jestem ani żadnym pseudo-księdzem :D
NEGATYWNE WYPOWIEDZI W KIERUNKU MOJEJ OSOBY JAK I STOWARZYSZENIA W KTÓRYM SIĘ ZNAJDUJE TRAKTUJE JAKO OBRAZĘ I POMÓWIENIE.
Podsumowując: Autorzy komentarzy o treści łamiącej prawo będą skutecznie ścigani i karani na podstawie obowiązującego ustawodawstwa.
Jeżeli ma Pani na tyle odwagi proszę się ze mną skontaktować i przeprosić telefon znajdzie pani na recepcji na zawodziu . W innym przypadku widzimy się w sądzie.

ROBERT - mógł byś mieć chociaż na tyle odwagi aby się podpisać swoimi danymi a nie udawać jakąś Babcie Internetową , miarka się przebrała nie będziesz więcej nas bez karnie obrażał.

Dziękujemy za pozytywne

Dziękujemy za pozytywne komentarze a i krytykę pokornie przyjmujemy. Słońce rzeczywiście dało mocno popalić, co wskazuje ze imprezę w przyszłym roku przeniesiemy na wrzesień, bo bardzo słoneczna pogoda nie sprzyja ani potyczkom, ani widzom. Chciałbym też zaznaczyć że nie jesteśmy jedyną grupą rekonstrukcyjną w Kaliszu a ponieważ wszyscy członkowie naszej grupy byli przebrani na imprezie nie sądzę aby wulgarne słowa padły od któregoś z naszych członków- zwłaszcza że w naszej grupie przynajmniej na razie nikt w średniowiecznego księdza szatach nie chodzi. Pomimo tego- przepraszam.

P.S. Człowiek zakuty w dyby i oblany, na szczęście wodą- rzeczywiście się tego nie spodziewał- mogę to w 100 % poświadczyć :)

Babcia się nie denerwuje i

Babcia się nie denerwuje i nie dziwi jakiemuś łysemu, być może to nie faszysta jakiś, tylko dziecko po chemioterapii i na dodatek w butkach ortopedycznych.

Co mnie rzuciło dziś na kolana, to ta anorektyczna bileterka siedząca z papierosem w łapie na progu jednej z chat - dobrze, że Babcia nie słyszała, dopiero by Babci uszy zwiędły, jakby usłyszała jakim mięsem ona rzucała.

Ale na kolana rzucił mnie wcale nie ten papieros bileterki i nawet nie jej bluzgi, tylko fakt, że 5 min wcześniej, jak chciałem zapalić, to mnie ta panna od kwasu chlebowego pognała, że niby palić nie wolno.

Z tego co usłyszałem, to bileterka też tych ludzi od kwasu nie lubi. Czyżby jej też palić zakazywali? Coś nieskutecznie chyba. Zasady powinny być takie same dla wszystkich palaczy, dlaczego ta panienka od kwasu mi palić zabrania, a bileterce - pozwala, co? Zasady powinny być takie same dla wszystkich.

Ale żeby nie wyszło, że jestem z tych co narzekają tylko: udane popołudnie, fajne inscenizacje, darłem łacha niemożebnie, jak jednego w dyby zakuli, bo się nikt przyznać do niego nie chciał, a kobitki go pomyjami zlały, sądząc z zaskoczonego wyrazu twarzy tego chyba nie było w scenariuszu...

Walki takie sobie, za gorąco było i nie ma co się dziwić wojakom, chyba temu, że w ogóle im się chciało do walki stawać.

Kiedy następna imprezka?

Po pierwsze „Babciu”

Po pierwsze „Babciu” też byłem z rodziną w ten weekend na Zawodziu, oglądałem jak córka tańczy i jakoś nie słyszałem żadnego wulgarnego słowa od kogokolwiek. Może zamiast siedzieć przed komputerem niech się Pani uda do lekarza po aparat słuchowy lub nie wchodzi z domu w taki upał bo potem bzdury Pani wypisuje szargając opinię ludzi tam przebywających, którzy organizują imprezy ciężkim nakładem pracy nie dla siebie lecz dla mieszkańców Kalisza!!!

Kiedy wg tego co czytam,

Kiedy wg tego co czytam, Babcia się właśnie skarży na łysego, którzy szarga opinię Organizatorów skądinąd wyśmienitej imprezy. Gdzie Pan żeś tu wyczytał, że to Babcia ich opinię szarga? Przecież rycerzy i ich damy - chwali?
Chyba, że ten poszukujący piwnej budki łysy nie tylko Kalisz reklamuje, ale i Turniej organizował.
Wątpię, bo wg słów Babci na imprezę - narzekał, a na własną by chyba nie narzekał. Skoro więc Babcia Organizatorów i imprezę samą w sobie chwali i tylko na nieprzystający lokalny koloryt narzeka - gdzie tu szarganie opinii Szacownych Organizatorów Turnieju?
Zastanawiającym jest, że przeszkadza Panu starsza osoba (bardzo Babcię przepraszam za wieku wskazywanie) piętnująca chamstwo, a nie piętnowane chamstwo potencjalnie przynajmniej stanowiące zagrożenie dla Pana córki. W niewybrednie uszczypliwy i złośliwy sposób odnosi sie PAn do osoby, której choćby z racji wieku należny jest pewien szacunek, nawet na anonimowym forum. Pogratulować przykładu, jaki daje Pan córce, choć mam niejakie wątpliwości tak co do Pana wieku, jak i jakiegokolwiek ojcostwa.
Tak czy owak - czytanie ze zrozumieniem ćwiczyć by się przydało.

Ukłony dla Babci za wypowiedzi i niezwykłą na internetowych forach - klasę.

przepraszam, że dwa razy to

przepraszam, że dwa razy to samo napisałam, ale chciałam dać upust swemu rozczarowaniu, tymczasem z internetem dopiero od jakiegoś czasu mam do czynienia i mało chyba jestem wprawiona.
Pozdrawiam raz jeszcze Rycerzy, Damy i wszystkich kulturalnych Kaliszan

Wybrałam się wczoraj z

Wybrałam się wczoraj z wnuczką do rezerwatu na Zawodziu, żeby na rycerzy i damy popatrzeć. Bardzo udane i kulturalne wydarzenie, bo spokojne, chciałabym, aby tak tam wyglądały wszystkie soboty i niedziele. Podziwiam tancerzy i rycerzy uwijających się w tym ukropie lejącym się z nieba, zasłużenie zbierali brawa za swoje wysiłki, zaś pokaz kunsztu łuczników był zaiste imponujący. Niestety, waham się, czy wybierać się tam ponownie.

Otóż, kiedy zakończyły się pokazy tańca i szłyśmy z wnuczką pozwiedzać podczas oczekiwania na turnieje, jakiś wygolony na łyso mężczyzna tubalnym głosem obwieścił wszem i wobec: "Co to k...wa za impreza, że nawet piwa nie ma!" Odwróciłam się oburzona, zreszta wielu ludzi nie tylko z dziećmi popatrzyło się z politowaniem, ale ja - zdębiałam. Myślałam, że to jakiś pijaczyna miejscowy, a okazało się, że to jeden z tych chłopców, którzy ostatnio na filmach w internecie Kalisz reklamują, ten, który rok temu w noc świętojańską księdza udawał.

Rozumiem, że organizatorzy nie odpowiadają za zachowanie przypadkowych przechodniów, ale takie zachowanie ze strony osób reprezentujących Kalisz w ogóle, a rezerwat archeologiczny w szczególności budzi moje oburzenie i niesmak. Wybrałam się na ten festyn, żeby sobie samej i dziecku dać zakosztować wysokiej kultury dam, rycerzy, szlachetnie urodzonych. Niestety, taka łyżka dziegciu jak ten łysy pseudo-ksiądz psuje całą beczkę miodu.

Pozostał - niesmak.

Wczoraj byłam z wnuczką na

Wczoraj byłam z wnuczką na Zawodziu na rycerzy popatrzeć. Bardzo było miło, bo spokojnie, i cieszę się, że dziecko zabrałam. Pogoda przepiękna, i Bogu dzięki za ten rezerwat na Zawodziu, a rycerzom i damom za to, że im się chciało tańcować i walczyć w tym ukropie, bo gdzie tu jeszcze z dzieckiem na spacer pójść w naszym Kaliszu? Ale muszę się poskarżyć.

Krótko po tym jak chłopcy i dziewczeta skończyli plasać, mija mnie jakiś łysy mężczyzna i pełnym głosem mówi: "Co to k..wa za impreza, że nawet piwa nie ma. Spie...amy stąd."
Odwróciłam się oburzona, żeby go zrugać, zresztą sporo ludzi się z oburzeniem spojrzało, tylko, że zdębiałam. Myślałam, że pijaczyna jakiś się przyplątał, a to jeden z tych chłopców, którzy na filmie w Internecie Kalisz reklamują, ten, który księdza rok temu udawał w noc świętojańską.

Czy ktoś mógłby zadbać, żeby takie sytuacje się nie zdarzały, szczególnie, kiedy w pobliżu są dzieci? Mi samej też takie wulgarne wypowiedzi nie odpowiadają, psują i kłócą się z wizerunkiem rycerzy, dam, kultury szlachetnie urodzonych, jakiej spodziewałam się dać zakosztować wnuczce i sobie przychodząc do Rezerwatu.