Blisko 10 kilometrów dróg krajowych w obrębie miasta trafiło w zarząd i utrzymanie Ostrowa Wielkopolskiego. Byłe drogi krajowe przeszły w zarząd ostrowskiego samorządu w wyniku wybudowania obwodnicy miasta.Przez ponad trzy lata trwały negocjacje, ale w końcu samorząd miejski musiał przejąć fragmenty dawnych dróg krajowych nr 11 i 25 na swoim terenie. To m.in. Aleje Słowackiego i ulica Wrocławska – tłumaczy Marcin Wieruchowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Ostrowie

„My przejmujemy te d rogi krajowe – czyli te które były administracji rządowej – w wyniku wybudowania obwodnicy. Jest to takie przejmowanie kaskadowe. Najpierw Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazuje je samorządowi wojewódzkiemu potem powiatowemu, a potem gminnemu”.

Miasto specjalnie nie paliło się do przejęcia nowych dróg, bo to przede wszystkim nowe koszty utrzymania i remontów. Na szczęście, przejęte drogi są w niezłym stanie technicznym - dodaje dyrektor Wieruchowski.

"Stan techniczny tych dróg jest dobry, ale czeka nas wiele pracy z robotami utrzymaniowymi i planowaniem remontów w przyszłości. Aleje Słowackiego to przede wszystkim wyboje na wysokości szpitala, a Wrocławska to powoli pojawiające się już ubytki w nawierzchni".

na fot. od prawej: Marcin Wieruchowski / dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Ostrowie

Najtrudniejszy i najdroższy będzie jednak remont lub budowa nowego wiaduktu na ulicy Wrocławskiej. Koszt tej inwestycji może wynieść nawet 10 000 000 zł. Inne koszty remontów przejętych dróg miasto będzie jednak musiało dopiero dokładnie policzyć.