Nocny pożar i ewakuacja w Rososzycy w gm. Sieroszewice w pow. ostrowskim. 31 osób, w tym dziecko musiało uciekać z palącego się​ dawnego pałacyku, w którym dziś mieszczą się mieszkania socjalne. Ogień pojawił się na strychu budynku 13 czerwca tuż przed 23.00.

"Otrzymaliśmy zgłoszenie o palącym się strychu w pałacu w miejscowości Rososzyca przy ul. Kościelnej. Na miejsce zostało zadysponowanych łącznie 16 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Nasze działania głównie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz gaszeniu palącego się strychu i poddasza. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Przed naszym przybyciem z budynku ewakuowało się 31 osób w tym jedno dziecko" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Chmielecki - rzecznik ostrowskiej straży pożarnej.

Jak przekazują ostrowscy strażacy, spaliło się około 200 m2 dachu. Walka z pożarem trwała do 4 nad ranem. Przyczyny i okoliczności pożaru wyjaśniać będzie policja pod nadzorem prokuratora. Jeszcze dziś inspektor nadzoru budowlanego zdecyduje, czy do budynku można wrócić. Władze gminy Sieroszewice od samego rana pracują na miejscu zdarzenia i szykują się do ewentualnej pomocy.

na fot.: Pałac w Rososzycy / fot. Aleksander Liebert / galeriawielkopolska.info

na fot.: Pałac w Rososzycy / fot. Aleksander Liebert / galeriawielkopolska.info

na fot.: Wnętrze pałacu w Rososzycy / fot. Aleksander Liebert / galeriawielkopolska.info