Samochód na wodór, stacja układania atomów czy generator prądu na wodór - to tylko niektóre z atrakcji, które w sobotę czekały na mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego w ramach wodorowego miasteczka. Stanęło ono w parku miejskim. W ten sposób samorząd województwa wielkopolskiego chce promować zeroemisyjne, przyszłościowe rozwiązania energetyczne, w których właśnie wodór będzie odgrywać główną rolę.

Wodór Roadshow to organizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego cykl sześciu imprez w całym województwie, podczas których pomysłodawcy promują wodór jako przyszłe, zeroemisyjne i wydajne źródło energii przyszłości.

"Wszystko opiera się na doskonale znanej każdemu uczniowi, bardzo prostej reakcji chemicznej, którą można wykorzystać do niezwykłych przedsięwzięć" – powiedział radiuCENTRUM jeden z organizatorów miasteczka wodorowego, Łukasz Lindner:

"Wodór w połączeniu z tlenem daje nam wodę – H2O... i nic więcej. Daje nam też ciepło i prąd elektryczny. Możemy więc postawić cały system elektroenergetyczny na wodorze, bez emisji gazów cieplarnianych."

Żeby jednak wszystko nie wyglądało tak łatwo i pięknie, to aby przeprowadzić taką transformację energetyczną, trzeba pokonać kilka istotnych problemów:

"Na dziś 96% wodoru to produkcja z gazu ziemnego przy emisji CO2, co oczywiście nie rozwiązuje żadnego problemu. Dopiero od kilku lat są mocne starania o przestawienie produkcji wodoru na sposób bezemisyjny, na przykład przy wykorzystaniu wiatraków lub farm słonecznych."

"Ten proces dopiero się jednak rozpoczyna, więc póki co wodorowe rozwiązania są jeszcze mało popularne i bardzo drogie. Mimo to, wodorowa rewolucja już się rozpoczęła" - przekonuje Łukasz Lindner.

Wodór nie jest już dziś przyszłością, jest teraźniejszością. W naszym miasteczku prezentujemy samochód, który już można kupić w salonie, piece, zasilacze na wodór. To pokazuje, że ta technologia jest już dostępna, tylko na razie jest jeszcze bardzo droga, ale efekt skali spowoduje, że już wkrótce będzie ona znacznie tańsza."

Wodorowe miasteczko odwiedziło już m.in. Kalisz i Ostrów Wielkopolski, a zawita jeszcze do Leszna, Piły i Poznania.