Radny Jakub Paduch chce wycofania ze wszystkich instytucji miejskich w Ostrowie Wielkopolskim plastikowych opakowań i naczyń wykonanych z plastiku. Ta inicjatywa ma nie tylko proekologiczny wydźwięk, ale również ma przynieść sporo oszczędności.

Inicjatywa radnego Jakuba Paducha to reakcja na przyjętą niedawno dyrektywę Unii Europejskiej, która chce żeby do 2021 roku całkowicie wycofać z użytku jednorazowe naczynia wykonane z plastiku.

Stąd pomysł, żeby przekonać Radę Miejską, Urząd Miejski i podległe spółki, żeby w swojej codziennej działalności odstąpiły od używania kubków jednorazowych, talerzy, łyżeczek i innych produktów, jak na przykład butelkowana woda, która jest kupowana w sklepach.
W związku z tym, radny ma również pomysł na zastąpienie kupowanej przez miasto wody butelkowej ostrowską „kranówką".

„Można to połączyć z akcją promocji ostrowskiej kranówki, która jakościowo nie odbiega od wody mineralnej kupowanej w marketach. Korzyści materialne są niezaprzeczalne. Za tysiąc litrów ostrowskiej wody z kranu zapłacimy nieco ponad złotówkę więcej, niż za jedną butelkę kupowaną w sklepie" - powiedział radiuCENTRUm Jakub Paduch, ostrowski radny.

na fot.: Jakub Paduch / ostrowski radny

Jak zgodnie przyznali radni, pomysł jest ciekawy, ale póki co jest jeszcze wiele do zrobienia w tej dziedzinie.
Na sesji, na której radny zgłaszał tę inicjatywę aż roiło się od plastikowych opakowań jednorazowych, więc redukcję niepotrzebnego plastiku ostrowska rada miejska będzie musiała rozpocząć od siebie.