Śląsk wyrównał rywalizację z Atlasem

Nie udało się po raz drugi wygrać koszykarzom Atlasa Stali we Wrocławiu. W czwartek  wieczorem miejscowy Śląsk pokonał zespół Andrzeja Kowalczyka 84:75. O losach meczu zadecydowała pierwsza, nieudana kwarta dla Atlasa, a także 21 strat ostrowskiej drużyny w całym spotkaniu.

Mówią drugi trener Wadim Czeczuro oraz Marcin Sroka, który już do przerwy rzucił 19 punktów, popisując się pięciom trafieniami z dystansu.

"Być może przystąpiliśmy do tego meczu zbyt pewni siebie. Za dużo popełniliśmy strat. Brakowało przede wszystkim koncentracji na początku spotkania. Pierwsze minuty ustawiły cały mecz. Później goniliśmy. Udało się nawet dojść rywala, ale zawsze brakowało tego czegoś, by przełamać gospodarzy" - mówi Czeczuro.

"W końcówce faktycznie puściły nam nerwy. Przy stanie 76:70 popełniliśmy prosty błąd. Rywal trafił za 3 punkty. Później doszło przewinienie techniczne i było praktycznie po meczu. Brakowało już czasu, by odwrócić losy spotkania" - dodaje Sroka.

W samej końcówce jeden z sędziów pokazał, że punkty zdobyte przez Diduszko były po czasie. Drugi z kolei zaliczył rzut za 3 punkty, co wywołało nerwy na ławce Atlasa. Skończyło się faulem technicznym i było praktycznie po meczu. W rywalizacji Śląska z Atlasem jest zatem remis 1:1. Teraz walka przenosi się do Ostrowa, gdzie w niedzielę i poniedziałek rozegrane zostaną kolejne dwa spotkania.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Oj ta zmiany strony RC FM

Oj ta zmiany strony RC FM nie wyszła chyba nikomu na dobre. Wiadomości z wielkim poślizgiem, trudno się doszukać interesujących tematów, kompletnie nieczytelny układ. A dodawanie komentarzy bardzo utrudnione, choć to może akurat dobrze bo dzieciaki nie będą bzdur pisać. A co do stalówki to karty tarota mówią że będzie 3:1 dla Ostrowian.