Znakomici w Pucharze Polski, w którym byli rewelacją na skalę całego kraju oraz bardzo przeciętni w III lidze, gdzie po 15. kolejkach zajmują dopiero jedenaste miejsce w tabeli. Drużyna Ostrovii 1909 Ostrów tej jesieni prezentuje dwa, skrajnie różne oblicza. Trener Piotr Konstanciak nie zgadza się z opinią, że to gra w Pucharze Polski wpłynęła na postawę jego zespołu w lidze, ale w rozmowie z Radiem Centrum nie kryje, że drużyna jest już przemęczona i myśli o końcu tej rundy. Mówią Piotr Konstanciak i Marek Szymanowski:

"Po ostatnim meczu ligowym rozmawialiśmy z piłkarzami, że słabo wygląda nasza postawa. Młodzi zawodnicy muszą grać i widać, że mają jeszcze braki. Czy to w środku pola czy na skrzydłach było widać luki w naszej grze. Jesteśmy już także przemęczeni tym sezonem. To widać i wychodzi to niestety na boisku" - powiedział Radiu Centrum trener Ostrovii 1909.

"Nie wiem, dlaczego nasza gra wygląda tak jak wygląda. Powiedziałbym, że to gra w Pucharze Polski odcisnęła piętno, ale to nie kwestia gry w pucharach. Mamy szeroką ławkę i powinniśmy z tego korzystać. Niestety, nie wygląda to tak, jakbyśmy chcieli" - powiedział Radiu Centrum Marek Szymanowski.

Ostrovia aktualnie zajmuje jedenaste miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów. Od ponad dwóch miesięcy nie zdołała jednak wygrać w lidze na własnym boisku. W tym czasie odniosła tylko dwa wyjazdowe triumfy. Szansę na kolejny ma już we wtorek, kiedy to na wyjeździe o godzinie 13:30 zmierzy się z szesnastą w tabeli Tarnovią Tarnowo Podgórne.