Piłkarze KKS-u Kalisz rozegrali pierwszy tego lata sparing. W środę podopieczni Pawła Ozgi ulegli na wyjeździe ekstraklasowemu Śląskowi Wrocław 2:3. W ekipie kaliskiego drugoligowca pojawiają się też nowi piłkarze.

W letniej przerwie w kaliskim KKS-ie następuje sporo zmian kadrowych. W meczu przeciwko Śląskowi Wrocław nowy trener kaliskiej ekipy Paweł Ozga miał do dyspozycji aż dziesięciu testowanych graczy. I choć kakaesiacy ulegli ekstraklasowemu rywalowi, to zwłaszcza w drugiej połowie zaprezentowali się z dobrej strony. Pierwszą bramkę dla trójkolorowych zdobył uderzeniem głową przymierzany do kaliskiej ekipy Japończyk Kentaro Arai. W drugiej połowie celnym strzałem z dystansu popisał się Bartłomiej Putno.

Tymczasem oprócz testowania kolejnych graczy, kaliski klub podpisuje już kontrakty z nowymi piłkarzami. Nowym obrońcą w szeregach KKS-u jest 20-letni Maciej Białczyk, który przybył do Kalisza z drużyny rezerw Pogoni Szczecin. W kaliskiej ekipie pojawiło się też dwóch nowych pomocników. Pierwszy to 22-letni Kacper Janiak, który piłkarskie szlify zdobywał w kaliskich drużynach młodzieżowych, a ostatnio występował w trzecioligowym Sokole Kleczew. Roczny kontrakt z kaliskim klubem podpisał też 26-letni Filip Szewczyk. W tym przypadku można mówić o powrocie, bowiem ten piłkarz występował w ekipie KKS-u w sezonie 2019/2020. Kolejny mecz sparingowy kaliska drużyna rozegra 8 lipca, kiedy to podejmie na własnym boisku Elanę Toruń. Początek meczu zaplanowano o 12-tej.

na fot.: Nowy pomocnik KKS-u to Kacper Janiak

na fot.: Po trzech latach do Kalisza wraca Filip Szewczyk

na fot.: Do ekipy "trójkolorowych" dołączył również 20-letni Maciej Białczyk