Kolejna porażka Calisii
13 li. 2011 - 13:39 – red. wydania: figiel@rc.fm
Trzeciej porażki z rzędu doznali piłkarze Calisii Kalisz. W meczu 19 kolejki kaliszanie przegrali na własnym boisku z Chojniczanką Chojnice 0:3. Było to kolejne spotkanie w którym Calisia straciła trzy bramki, ale tym razem wszystkie w drugiej połowie. Wynik dla gości otworzył w 51 Krystian Pieczara. 10 minut później Marcel Kotwica sfaulował w polu karnym Pawła Posmyka, a ten rzut karny zamienił w gola. Trzecią bramkę dla Chojniczanki zdobył w 80 minucie Marcin Tarnowski. Tymczasem kaliszanie nie zdołali zdobyć nawet honorowego gola.
"Jeszcze kilka tygodni temu to była zupełnie inna drużyna. Został nam jeden mecz z Zagłębiem, gdzie spróbujemy przerwać tą fatalną passę. Potem będzie zima - dla jednych wesoła, dla innych smutna" - podsumował Radiu Centrum trener Calisii Grzegorz Dziubek.
Przypomnijmy, że ostatni raz kaliscy kibice cieszyli się ze zwycięstwa swoich graczy 24 września ( wygrana z Czarnymi Żagań 5:1). Od tego czasu zdobyli zaledwie trzy punkty, a w ostatnich trzech przegranych meczach strzelili jednego gola, tracąc przy tym dziewięć bramek. To oznacza kolejny spadek Calisii w tabeli, ale też liczby kibiców. Sobotni pojedynek przy Wale Matejki obejrzało około 300 osób.
KP Calisia - Chojniczanka Chojnice 0:3 (0:0)
Calisia: Ludwikowski - Jóźwiak, Lisiecki, Wergiłow, Wiącek - Sowiński (64. Ciesielski), Migawa, Matuszewski, Świergiel (64. Kotwica), Nedjałkow (77. Lis) - Odunka.
Chojniczanka: Primel - Mikołajczyk, Tarnowski, Posmyk, Steinke - Parzy, Jakosz Jurga (88. Ligienza), Pieczara (79. Kaźmierowski), Tatara (46. Hajdamowicz), Kaśnikowski.
fot:Marcin Ostajewski
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
mam pytanie: dlaczego nie
mam pytanie: dlaczego nie pojawiają się niektóre komentarze? Wczoraj dodałem komentarz w którym nie było ŻADNYCH wulgaryzmów, napisany językiem wydaje mi się przyzwoitym, komentarz nie obrażający i nie krytykujący nikogo, komentarz nie nawiązujący do żadnych poglądów politycznych, dodałem go tylko raz, więc nie może być mowy o "dublowaniu" i potraktowaniu go jako spam, moje IP nie jest zablokowane dla tej strony, bo wcześniejsze komentarze się pojawiały, a nawet przeklejane były na inną stronę (kkskalisz.pl). Poza tym nie pojawił się żaden komunikat informujący że są problemy ze stroną. Widzę że już kilka innych komentarzy się pojawiło. Więc mam pytanie? czy obowiązuje tu jakaś dziwna cenzura, wybierane i dodawane są tylko komentarze "wygodne" dla pewnych osób, komentarze nie dociekające sedna problemu? Pytam, bo nie wiem, jestem zdziwiony tą sytuacją. Pozdrawiam.
Vasquez nie tylko twój
Vasquez nie tylko twój komentarz sie nie pojawił,ze mną jest podobnie wczorajszy komentarz nie pojawił sie i mam tylko nadzieje ze jast to przypadek
Najlepsze były spiewy
Najlepsze były spiewy kibiców Calisi ' Jeb... PZPN" :)
Ale to było do
Ale to było do przewidzenia,koniec wyników pustki na trybunach a i jeszcze jedno zimno na dworze sie zrobiło to nie wrzesien,i juz "fanatycy" Calisii siedza przed kompem i czekaja na wynik z Wału
Gdzie Ci KIBICE ??? Kilka
Gdzie Ci KIBICE ??? Kilka słabszych meczów i już tylko 300 osób. Z trybyn teksty na ch, k... a miało byc inaczej