Lokalizują, rejestrują i weryfikują - kaliscy archeolodzy poszukują stanowisk archeologicznych. Wszystko dzięki finansowanemu przez ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego programowi "Weryfikacyjne, nieinwazyjne badania archeologiczne na stanowiskach zagrożonych na środkowym biegu Prosny". "Dzięki tym badaniom będziemy wiedzieć, w którym miejscu znajdują się ciekawe zabytki archeologiczne" - powiedział Radiu Centrum Leszek Ziąbka, archeolog z Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej:
"Badania nasze mają na celu rejestrację obecnego stanu zachowania stanowisk archeologicznych, które kiedyś były zarejestrowane lub odkrycie nowych. Prace obejmowały cały środkowy bieg Prosny. Rejestrujemy wszystkie stanowiska, weryfikujemy, lokalizujemy przy użyciu GPS, dzięki temu będzie łatwiej dotrzeć do tych miejsc. Każde stanowisko ma też wykonywane zdjęcie, do tego sporządzane są mapki lokalizacyjne w skali 1:10 000, duże stanowiska, powyżej hektara, mają więcej pomiarów GPS. Projekt obejmuje też badania geofizyczne, mapy geofizyczne dokładnie potwierdzają istnienie ciekawych obiektów archeologicznych (np. Janków II Oszczywilk, Cieszyków, 2 stanowiska na Starym Mieście). W projekcie był też zakup i wykorzystanie zdjęć robionych metodą LIDAR, czyli skany satelitarne."
Wszystko służy temu, by zrobić bazę danych dotyczącą osadnictwa w środkowym biegu Prosny. Rejestrowane są wszystkie stanowiska - od epoki kamienia, do czasów nowożytnych. Efektem prac będzie wykonanie publikacji związanej z ochroną tych zabytków jak również wystawa fotogramów. Finał programu zaplanowano na jesień tego roku.
Badania, które potwierdzą ciekawe miejsca, pozwolą w przyszłości przebadać teren archeologicznie. Dzięki nim będzie też możliwa ochrona prawna danego miejsca. To oznacza, że nie będzie można tam prowadzić żadnych prac rolnych czy np. budowlanych.
A dzięki badaniom odnaleziono już m.in. ----> ciekawy gródek w Nędzerzewie, w powiecie kaliskim <----