Nie pojechali do Egiptu ani Chorwacji. Na pierwszą samodzielną wyprawę wybrali odległy i tajemniczy Kraj Kwitnącej Wiśni. Dwa obecnie studenci z Ostrowa podróż rozpoczęli spędzając 4 dni w kolei transsyberyjskiej, którą przemierzyli Rosję zatrzymując się w Irkucku. W Mongolii spotkali rodaków, a stamtąd autostopem i autobusem, przez Chiny dotarli do wymarzonej Japonii. Kraju, gdzie ludzie kochają Chopina i zapraszają gości na sake.
"Spędziliśmy w Japonii całe wakacje mimo, że nasza wyprawa była nisko budżetowa."-powiedział Radiu Centrum jeden z podróżników Bartek Grzybkowski:"Czytelnicy naszego bloga wiedzą, że początkowo trasa nie prowadziła przez Mongolię. Zmieniliśmy ją zaledwie parę dni wcześniej. Wszystko było dziełem przypadku. Spotkaliśmy człowieka z Mongolii, który bardzo dobrze mówił po polsku i namówił nas na taką podróż. Powiedział, że tam są tanie wizy i wybierając tę trasę zaoszczędzimy i drogę i pieniądze. "
Szczegóły wyprawy można znaleźć na internetowym zapisie podróży: http://przezazje.wordpress.com/

zeidlerrc.fm