Bez wody i bez nadziei

Nie mają wody. I mieć najprawdopodobniej nie będą. Mowa o mieszkańcach kamienicy przy ulicy Harcerskiej w Kaliszu. Właściciel budynku nie chce podpisać umowy z wodociągami, a te nie mogą do wielorodzinnych budynków sprzedawać wody detalicznie. Umowę można podpisać tylko z właścicielem lub administracją. Takiej umowy nie ma - jak twierdzi właściciel kamienicy - i nie będzie. W tym, patowym przypadku wodociągi omijając prawo - wodę dostarczały. Ale do czasu, aż nie pojawiła się zaległość. Pieniądze wpłacali sami lokatorzy:

"Te pieniądze zbierałam wraz sąsiadką od wszystkich mieszkańców. Sami odczytujemy liczniki w mieszkaniach i wpłacamy. Robimy to już chyba od 15 lat. Ten dług narasta od dłuższego czasu."

A dług, jak tłumaczą mieszkańcy, to efekt rozliczeń z najemcami, którzy już się wyprowadzili.
Wodociągi na brak umowy przymykały oko - na zaległości jednak nie mogą.
"To nie jest nasza zła wola. Przyjęliśmy nieprawną zasadę, że dopóki mieszkańcy płacą - niejako w imieniu właściciela, to wodę dostarczamy" - mówi prezes Roman Wiertelak, dodając, że takie rozwiązanie przysporzyło przedsiębiorstwu dodatkowych kłopotów - swego czasu właściciel budynku pozwał wodociągi za to, że dostarczają wodę do kamienicy, mimo, że on sobie tego nie życzy. "Tutaj wybroniliśmy się, tłumacząc, że zawory odcinające wodę są w gestii administratora budynku" - mówi prezes Wiertelak. Jest zatem "bezpański" dług, bezradni mieszkańcy i suche krany.

Właściciel w rozmowie z Radiem Centrum, od sprawy się odciął. Prezes wodociągów, wyjście z patowej sytuacji widzi jedno - cywilne procesy mieszkańców z właścicielem kamienicy.

aleksandrzakatrc.fm

                                                        ***

Oświadczenie:

Po wysłuchaniu i w nawiązaniu do reportażu "Bez wody i bez nadziei" oświadczam, iż zacytowana w nim wypowiedź prezesa PWiK p. Wiertelaka jest nieprawdą. To nie właściciel pozwał wodociągi do sądu za to, że dostarczają wodę do jego kamienicy, to wodociągi pozwały jego za to, że nie płaci mimo, iż nie jest stroną w odbiorze wody.

Nieprawdą jest również, iż wodociągi umowę na dostawę wody mogą podpisać tylko z właścicielem lub administracją, mogą również z lokatorem - bezpośrednim odbiorcą.

Problem w zaistniałej sytuacji jest taki, że PWiK nie chodzi o to kto podpisze umowę, lecz o "pieniądze" za dostarczoną lokatorom wodę, gdzie zgodnie z pismem jakie otrzymał w styczniu właściciel nieruchomości "Warunkiem wznowienia usług będzie uregulowanie zadłużenia i uiszczenie opłat wynikających z dodatkowych kosztów poniesionych przez Przedsiębiorstwo".

Dziwi również fakt, że na zakręcenie zaworów i pozbawienie dostaw wody mieszkańców kamienicy Przedsiębiorstwo zdecydowało się w lutym 2010 r. a nie w lipcu ub.r., bo już wtedy lokatorzy częściowo nie regulowali opłat za wodę i powstało zadłużenie (załącznik do pisma ze stycznia 2010 r.)

Lokatorzy kamienicy przy ul. Harcerskiej chcą płacić za wodę - ale uczciwie. Dlatego też zamontowali w swoich lokalach wodomierze indywidualne i oczekiwali, że to pozwoli im zaoszczędzić w opłatach. I tu się pomylili, bo dostawca rozliczał ich nie z sumy tych wodomierzy lecz z odczytu wodomierza głównego, a tutaj wskazania były z miesiąca na miesiąc coraz większe. Nie pomogły nawet prośby skierowane do PWiK o wymianę wodomierza głównego, by sprawdzić czy stary wodomierz nie zawyża - PWiK było nieugięte.

Problem rozliczania za dostarczanie wody do nieruchomości przez Przedsiębiorstwo na podstawie wskazań wodomierzy głównych będzie zawsze wywoływał spory. Dlatego apeluję do włodarzy Miasta o zorganizowanie merytorycznego spotkania dot. problematyki dostaw wody i opłat z tym związanych, gdzie zaproszeni byliby administratorzy i właściciele nieruchomości prywatnych, przedstawiciele SM czy MZBM-u.

Jako właściciel nieruchomości współczuję lokatorom, że PWiK pozbawiło ich dostaw wody.

Panie prezesie Wiertelak takie spory nie rozwiązuje się zakręcając zaworów i pozbawiając kogoś wody i do tego w środku zimy. Dochodzić zapłaty - bo oto Panu chodzi, Pańska firma może przed sądami i nie musi robić "lokalnej pokazówki" i krzywdzić porządnych ludzi.

Krzysztof Pietrzak - właściciel nieruchomości przy ul. Harcerskiej


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Myślę że z tym

Myślę że z tym Wiertelakiem coś jest nie tak, wszystkich prezesów spółek komunalnych z nadania komunistycznego już dawno wymieniono a on jeszcze jest?! Podejrzana sprawa bo nazwisko o wschodniej genealogii i do tego olbrzymi dostęp do danych osobowych i innych informacji dotyczących mieszkańców Kalisza i samego miasta Kalisza.A może to dobrze obstawiony hakami na różne osoby jakiś agent?!?!Nie mniej jego zachowanie jest wicej jak podejrzane! i do tego urządza takie pokazówki kosztem zwykłych ludzi, Jest za mało ludzki i czas na jego wymianę! Podziwiam tego Pietrzaka za odwagę!!!

ciekawa jestem czy Mzbm

ciekawa jestem czy Mzbm Kalisz wogóle płaci za wodę i odprowadzone ścieki?? ciekawa jestem dlaczego nie wyłączają wody w kamienicach zarządzanych przez Mzbm kalisz ??? a może te nowe podwyżki wody to składka na niepłacący WODOCIĄGOM chyba Mzbm??? a dlaczego występują różnice na niekorzyść lokatorów posiadających fabrycznie zaplombowane liczniki pomiaru wody??? ciekawa jestem KTO JEST OSZUSTEM I KŁAMIE????? Myślę że Wiertelak coś ukrywa!!!